Valve właśnie zaskoczyło graczy nowym pomysłem na walkę z oszustami w grze Deadlock. W najnowszej aktualizacji wprowadzono system antycheatowy, który nie tylko zidentyfikuje cheaterów, ale również pozwoli ich przeciwnikom na natychmiastowe podjęcie akcji. I tu pojawia się to nietypowe rozwiązanie – gracze mogą wybierać pomiędzy dwoma opcjami: natychmiastowym banem dla oszusta lub… przemienieniem go w żabę na resztę meczu! 😀

Nie da się ukryć, że cheaterzy potrafią zepsuć zabawę, zwłaszcza w grach, które wciąż są w fazie intensywnego rozwoju, jak Deadlock. Gra cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród graczy biorących udział w zamkniętych testach, ale już teraz da się zauważyć, że niektórzy próbują uzyskać nieuczciwą przewagę. Na szczęście Valve szybko zareagowało.

Wprowadzony system wykrywania oszustw jest na razie w trybie uproszczonym. To oznacza, że nie jest jeszcze na 100% skuteczny, ale jego celem jest ochrona graczy przed niesprawiedliwą konkurencją. Gdy oszust zostanie wykryty, jego przeciwnicy mogą podjąć decyzję – zbanować go od razu lub sprawić, że przez resztę meczu będzie… bezbronną żabą! Oczywiście, po zakończeniu rozgrywki, taki gracz i tak dostanie bana. Zobacz video tutaj:

To podejście wydaje się nie tylko skuteczne, ale też dosyć zabawne. Kto nie chciałby zobaczyć swojego wroga zamienionego w żabę? Zresztą, Valve planuje rozwijać ten system, wprowadzając bardziej zaawansowane metody wykrywania oszustów, co powinno jeszcze bardziej poprawić doświadczenie w grze.

Przyszłość Deadlocka

Uważam, że Deadlock ma przed sobą świetlaną przyszłość. Regularne aktualizacje i poprawki w rozgrywce pokazują, że projekt ma ogromny potencjał. Valve stara się przyspieszyć wydanie gry, a nowe funkcje, takie jak ten zabawny system antycheatowy, na pewno przyciągną jeszcze więcej graczy.