TwitchCon 2024 miał być świętem streamerów i społeczności internetowej, jednak wydarzenie to nie obyło się bez skandali, zwłaszcza związanych ze streamerami z platformy Kick. Wielu twórców, w tym popularny xQc, zostało nękanych podczas trzech dni trwania imprezy, co skłoniło go do głośnego wyrażenia frustracji na temat tego, jak Kick oraz organizatorzy wydarzenia poradzili sobie z sytuacją.
Co się stało?
Wszystko zaczęło się, gdy streamerzy powiązani z Kickiem zaczęli wywoływać kontrowersyjne incydenty na terenie imprezy. W jednym z głośnych przypadków, streamer Kicka posunął się do skrajnie niewłaściwego zachowania wobec xQc, krzycząc za nim i proponując mu pewną wulgarną czynność. Czy było to śmieszne? Nie bardzo. xQc, nie mogąc już dłużej milczeć, nazwał tych twórców „f*cklordami„, wyrażając swoje rozczarowanie poziomem ich zachowania.
Inne incydenty…
Jednak to nie był jedyny incydent, który przykuł uwagę. W innej sytuacji streamer Kicka został usunięty z imprezy po ataku na Nmplola i Wake’a. W jednym z przypadków ktoś próbował nawet wepchnąć streamera pod nadjeżdżający tramwaj. Te incydenty pokazują, jak nieodpowiedzialne zachowanie niektórych osób może zrujnować atmosferę tak dużej imprezy.
xQc nie był jedynym twórcą, który wyraził swoje oburzenie. Tectone również mocno skrytykował zarówno Kicka, Twitcha, jak i ochronę, która według niego „nie chroniła twórców„. Zwrócił uwagę, że streamerzy szukają tylko taniej sensacji, kosztem bezpieczeństwa innych, a takie działania zasługują na ostrzejsze kary, w tym interwencję policji.
Problemy Kicka
Kick od dłuższego czasu ma problem z reputacją. Wiele osób zarzuca im, że przymykają oko na zachowania balansujące na granicy prawa, a takie postacie jak Adin Ross tylko pogłębiają te problemy. Po tym, co wydarzyło się na TwitchCon 2024, widać wyraźnie, że platforma musi zacząć działać bardziej stanowczo, bo inaczej szybko zyska miano miejsca, gdzie toksyczni streamerzy czują się jak w domu.
Moim zdaniem twórcy powinni być wzorem do naśladowania, zwłaszcza na tak dużych imprezach, gdzie ich działania mają wpływ na całe community. Niestety, niektóre osoby wciąż traktują takie wydarzenia jak okazję do szukania skandali i kontrowersji, a nie do budowania relacji z fanami i innymi twórcami. Miejmy nadzieję, że to się zmieni!