CD Projekt, znany na całym świecie przede wszystkim dzięki hitom takim jak Wiedźmin czy Cyberpunk 2077 (tutaj trochę mniejszy hit, bądźmy szczerzy), stoi w obliczu kolejnych wyzwań – tym razem nie związanych z grami, a z technologią stosowaną na platformie GOG. W miniony weekend spółka poinformowała, że przeciwko niej złożono pozew zbiorowy w USA. Skąd taki ruch? Chodzi o możliwe naruszenia prawa chroniącego prywatność użytkowników.
Platforma GOG.com
Platforma GOG.com to cyfrowy sklep dystrybucji gier, należący do grupy kapitałowej CD Projekt, który zdobył popularność dzięki polityce sprzedaży gier pozbawionych DRM (Digital Rights Management). Jednak jeden z użytkowników GOG postanowił złożyć pozew, twierdząc, że pewne rozwiązania techniczne stosowane przez sklep mogą naruszać United States Video Privacy Protection Act. Jest to amerykański akt prawny, który ma na celu ochronę prywatności i danych osobowych.
Pozew zbiorowy
Co więcej, pozew ma charakter zbiorowy, co oznacza, że inni użytkownicy platformy mogą się do niego przyłączyć. Na razie nie wiadomo, ilu potencjalnych uczestników może wziąć udział w sprawie ani jakie mogą być ostateczne roszczenia. CD Projekt na obecnym etapie analizuje zasadność pozwu i potencjalne zagrożenia wynikające z tej sytuacji.
Pozwy w USA nie są niczym nowym, a system prawny tego kraju często daje szerokie możliwości dochodzenia swoich roszczeń. Dla CD Projekt to kolejna komplikacja, jednak firma wielokrotnie pokazała, że potrafi stawić czoła problemom.
Akcje w dół
Po ogłoszeniu informacji o pozwie zbiorowym przeciwko CD Projekt, akcje firmy zanotowały spadek. Inwestorzy zareagowali na potencjalne ryzyko związane z roszczeniami prawnymi, co wpłynęło na wycenę spółki. Wykres akcji znajduje się poniżej (zobacz screenshot).