Fani Dragon Balla mają powody do ekscytacji! Bandai Namco przygotowuje coś zupełnie nowego – Dragon Ball Project: Multi, grę z gatunku MOBA (Massively Multiplayer Online Battle Arena), która ma pojawić się na rynku w 2025 roku. Po sukcesie beta testów, gracze z niecierpliwością czekają na pełną wersję, która ma trafić zarówno na platformę Steam, jak i na urządzenia mobilne.
Dragon Ball w świecie MOBA – czego się spodziewać?
Choć Dragon Ball to marka, która gościła już na różnych platformach i w różnych gatunkach gier, to wkraczanie w świat MOBA to coś zupełnie nowego. Do tej pory mieliśmy do czynienia głównie z bijatykami, RPG-ami oraz grami akcji, więc zapowiedź projektu Multi wzbudziła niemałe zainteresowanie. W końcu MOBA to gatunek, który zyskał ogromną popularność dzięki tytułom takim jak League of Legends czy Dota 2, a teraz do tego grona dołączy uniwersum Dragon Balla.
Podczas beta testów, które zakończyły się niedawno, gracze mieli okazję sprawdzić, jak gra będzie się prezentować. Opinie były w większości pozytywne – wielu testerów chwaliło dynamiczną rozgrywkę oraz szeroki wybór postaci z uniwersum Dragon Balla. Na pewno nie zabraknie kultowych bohaterów, takich jak Goku, Vegeta, czy Frieza, ale pojawią się także różne wersje tych postaci, co z pewnością ucieszy fanów.
Czy Dragon Ball Project: Multi podbije serca graczy?
Wszystko wskazuje na to, że tak. Gra czerpie inspiracje z innych popularnych gier MOBA, jak Pokémon Unite, co oznacza szybkie tempo rozgrywki i nacisk na współpracę drużynową. Jednak to, co wyróżnia Dragon Ball Project: Multi, to unikalne podejście do postaci oraz ich umiejętności – każdy bohater będzie miał swoje unikalne zestawy ruchów, co pozwoli graczom na personalizację stylu gry.
Dla fanów Dragon Balla, którzy od lat czekają na coś nowego, Project: Multi może być strzałem w dziesiątkę. Warto też wspomnieć, że nadchodzące projekty, takie jak Dragon Ball: Sparking Zero, który ma pojawić się już za miesiąc, oraz nowa seria anime, pokazują, że pomimo smutnej wiadomości o śmierci Akiry Toriyamy, twórcy serii, franczyza nie zamierza zwalniać tempa.