Wielkimi krokami zbliżają się letnie play-offy LCK, a wraz z nimi kolejna odsłona legendarnej rywalizacji między T1 a KT Rolster – po raz trzeci w tym splicie. Każde starcie tych dwóch drużyn budzi ogromne emocje i wciąż trzyma fanów w napięciu. Jak tym razem potoczy się Telecom War? Kto wyjdzie zwycięsko z tej zaciętej walki o awans do kolejnej rundy? Przeanalizujmy obie drużyny i spróbujmy odpowiedzieć na to pytanie.
T1 – Odbicie od dna?
T1 miało sporo problemów w tym splicie. Ich forma była mocno niestabilna, a zespół nie mógł znaleźć odpowiedniego rytmu, aby dorównać czołowym drużynom w lidze. Dopiero w ostatnim tygodniu udało im się zagwarantować sobie miejsce w czołowej czwórce.
To, co wyróżniało ich w tym splicie, to trudności w dostosowaniu się do zmieniających się trendów w grze oraz w pełnym wykorzystaniu potencjału swoich zawodników. Jednak ostatni mecz przeciwko FOX pokazał, że T1 może być groźne, jeśli uda im się znaleźć odpowiednią formułę. Zagrali pewnie, z doskonałą mechaniką i silnym makro, co daje nadzieję na dalszy rozwój formy w play-offach.
KT Rolster – Tutaj nic nie wiadomo…
KT to drużyna, która od lat słynie z nieprzewidywalności. Mogą przegrać z teoretycznie słabszym zespołem, by później pokonać lidera tabeli. W tym splicie udało im się nawet przerwać perfekcyjny bilans Gen.G, co pokazuje ich potencjał do wielkich niespodzianek. Jednakże ich forma zależy w dużej mierze od dyspozycji dnia poszczególnych zawodników.
W szczególności Pyosik i BeryL są zawodnikami, na których trzeba zwrócić uwagę – mogą zagrać na światowym poziomie, ale równie dobrze mogą zawieść. Jeśli Deft i Bdd zdołają utrzymać równowagę w grze, mogą stawić czoła swoim odpowiednikom z T1, choć Zeus zdaje się być półkę wyżej niż PerfecT.
Telecom War – Czas na chaos
Drużyna | Skład |
T1 | Zeus, Oner, Faker, Gumayusi, Keria |
KT Rolster | PerfecT, Pyosik, Bdd, Deft, BeryL |
Każde starcie T1 i KT to gwarancja emocji. Przewidywania przed meczem w takich przypadkach często okazują się bezużyteczne, bo wszystko może się zdarzyć. Wiele zależy od formy dnia oraz od tego, jak dobrze drużyny przygotują się taktycznie.
Jeśli KT wyjdzie na Summoner's Rift w swojej najlepszej dyspozycji, możemy być świadkami jednego z najbardziej pasjonujących pięciomeczowych serii tego splitu. Z kolei T1, jeśli utrzyma formę z ostatniego meczu, ma spore szanse na zwycięstwo. 'Wielka wojna' rozpocznie się już jutro, 23 sierpnia.