Według doniesień włoskiego dziennikarza Francesco Lombardo Kikis powróci do profesjonalnej gry w roli junglera. Polak ma zagrać w przyszłym sezonie ligi włoskiej w Axolotl. Na razie pozostali gracze z tej formacji są ze średniej półki.

Axolotl to stosunkowo nowa na scenie formacja, gdyż ma za sobą dopiero cztery splity. Natomiast przez włoską formację przewinęło się już kilku Polaków. Grali tam: Sater, Dambaj, Roison i Raxxo. Jednak AXL sukcesów na koncie nie ma jeszcze prawie żadnych. A ich najlepszym wynikiem w PG Nationals było zajęcie trzeciego miejsca podczas letniego splitu w 2021 roku. Teraz zaś znów szykują przebudowę całego składu. Na początek ściągnęli do siebie dwóch Włochów, Creona oraz Dyablo. Ten pierwszy w swojej karierze grał w już w aż 19 zespołach. Strzelec największe sukcesy osiągał z Team Forge w 2017 roku oraz z For The Win Esports w 2021 roku. Mniej doświadczony jest grający na midzie Dyablo, ponieważ dotąd występował jedynie w formacjach z drugiej ligi włoskiej.

Natomiast najmocniejszym punktem Axolotl ma być Kikis, który po dłuższej przerwie wraca do gry na jungli. Polak ma za sobą niesamowitą, choć miejscami pechową karierę. Największe triumfy zaś święcił z Unicorns Of Love, G2 Esports oraz Team Vitality. Z Samurajami udało mu się nawet wygrać rozgrywki EULCS, a z Pszczółkami pojechał na Worldsy w 2018 roku. W trakcie kariery jednak nie raz miał problemy ze znalezieniem odpowiednich ofert, a ryzykowanie z robieniem sobie przerw nie popłacało. Tak o to Kikis przewinął się przez Illuminar Gaming, Team MCES, JDXL, czy ostatnio Gentlemen's Gaming w roli wspierającego. Teraz zaś spróbuje swoich sił w lidze włoskiej jako jungler i myślę, że powinien dominować nad swoimi przeciwnikami. Choć jak będzie, to się jeszcze przekonamy.