Doniesienia o składzie Hanwha Life Esports nie do końca się potwierdziły. Natomiast ten skład na papierze i tak wygląda solidnie. A jego głównymi punktami będą Kingen oraz Zeka, czyli tegoroczni Mistrzowie Świata.
Kingen oraz Zeka byli w zasadzie głównymi bohaterami sukcesu DRX. Środkowy przez cały turniej grał znakomicie, wyróżniając się na tle innych zawodników na tej pozycji. Natomiast toplaner formacji grał stabilnie, a w finale odpalił niesamowitą formę, za co dostał nagrodę MVP. Co ciekawe obaj są graczami, dla których był to pierwszy sukces w karierze. Kingen wcześniej grał w APK Prince, KT Rolster oraz w Bilibili Gaming. Natomiast we wszystkich tych zespołach nie docierał nawet do top6 lig. A podobnie szło mu w DRX, w którym spędził dwa lata, z czego w pierwszym zajął piąte oraz dziesiąte miejsce w LCK. Za to Zeka występował w barwach Vici Gaming i Bilibili Gaming, aczkolwiek również bez wyników. Do DRX przeszedł zaś pod koniec 2021 roku. Także teraz obaj powalczą o jakieś sukcesy ligowe, których po Mistrzostwie będą pewnie głodni jak nigdy wcześniej.
Poza nimi do Hanwha Life Esports dołączyli również Clid oraz Life. Te transfery z pewnością nie robią na fanach aż takiego wrażenia. Jednak z drugiej strony obaj zawodnicy są bardziej doświadczeni i osiągali już sukcesy w lidze. Clid wraz z JD Gaming zajmował czołowe miejsca w LPL w 2018 roku. A w następnym sezonie wraz z SK Telecom T1 dwukrotnie zwyciężył koreańskie rozgrywki, by dojść do półfinału MSI oraz Worldsów. Ostatni sezon 23-latek spędził co prawda w FunPlus Phoenix, z którym utknął w środku tabeli ligi chińskiej, aczkolwiek powrót na rodzimą scenę może mu dobrze zrobić. Podobnie z Life'em, któremu dobrze zrobić może ponowna gra z topowym zespole. W bieżącym roku z KT uplasował się na siódmej oraz piątej pozycji w LCK. Jednak przedtem wraz z Gen.G przez dwa sezony walczył o czołowe lokaty w lidze koreańskiej oraz na między narodowych turniejach.