Miał odbyć się pierwotnie w maju 2020 roku, lecz pandemia sprawiła, że pierwszy historyczny Major w Ameryce Łacińskiej musiał zostać odwołany. Co się odwlecze, to jednak nie uciecze – ponad dwa lata później, 31 listopada 2022 roku rozpoczynamy Mistrzostwa Świata w CS:GO na brazylijskiej ziemi w Rio de Janeiro!

Przed nami dwa tygodnie prawdziwego CS-owego święta. Major w Rio będzie wyjątkowy ze względu na kilka faktów. Po pierwsze tak, jak już wspomnieliśmy będzie to pierwszy turniej tej rangi w Ameryce Południowej. Po drugie kibice będą mogli zasiąść na trybunach już podczas fazy Challengers oraz Legends, co nigdy wcześniej nie miało miejsca.

Na turnieju w Rio nie będzie nam dane zobaczyć niestety polskiej formacji, do czego już się zresztą przyzwyczailiśmy, lecz naszą motywacją do spędzenia długich nocy wraz z IEM Rio Major mogą być trzej nasi rodacy na emigracji – Dycha, F1KU oraz Siuhy. Ta ostatnia dwójka swoją przygodę z brazylijskim Majorem rozpoczyna już dziś.

  • 15:00 (Argentina 9z vs GamerLegion European Union) (European Union MOUZ vs Outsiders Russian Federation)

Już na inaugurację Majora będziemy mogli trzymać kciuki za pierwszego reprezentanta polski. Siuhy i jego GamerLegion stanie bowiem do walki z 9z, które na brazylijskiej ziemi będzie czuło się niemal, jak u siebie i z pewnością nie będzie narzekać na brak wsparcia z trybun. Europejski zespół na turniej awansował sensacyjnie, pokonując na swojej drodze m.in. faworyzowane G2, które w konsekwencji tej porażki  straciło szanse na grę na Mistrzostwach Świata. Z drugiej strony ekipa maxa nie miała specjalnych problemów z wywalczeniem sobie miejsca na mistrzostwach, ulegając na wydarzeniu RMR jedynie Evil Geniuses.

Równocześnie co mecz 9z-GamerLegion toczyć będzie się inny – z perspektywy neutralnego kibica znacznie ciekawy mecz. O pierwsze zwycięstwo na Majorze powalczą ze sobą graczy MOUZ oraz Outsiders. Obie drużyny spotkały się ze sobą przed dwoma tygodniami w Rotterdamie, gdzie górą okazali się być Rosjanie, którzy następnie triumfowali podczas ESL Challenger League. To zwiastuje nam bez dwóch zdań bardzo elektryzujący pojedynek.

16:15 (Russian Federation OG vs Grayhound Australia) ( Bad News Eagles vs 00NATION Brazil)

Zaraz po meczu GamerLegion z 9z na serwerze pojawi nam się kolejny z biało-czerwonych. F1KU w swoim debiucie na Majorze zmierzy się z Grayhound, które ma z pewnością ochotę popsuć wiele Pick’Emów. W opinii wielu australijski zespół jest najsłabszym na całym turnieju, a co za tym idzie głównym faworytem do wykręcenia bilansu 0-3. Nie ulega więc wątpliwości, że brak zwycięstwa OG w tym pojedynku będzie dla europejskiej formacji sporą kompromitacją, która absolutnie nie powinna się wydarzyć.

Bad News Eagles vs. 00NATION to kolejny pojedynek, w którym ciężko wskazać jednoznacznie faworyta. 00NATION spisywało się w ostatnim czasie całkiem nieźle, pokonując chociażby będące w niezłej formie Complexity, zaś drużyna z Kosowa ma za sobą porażkę z TYLOO, 9INE oraz PALOMĄ. Drużyna rigoNa niejednokrotnie pokazała nam już jednak, że potrafi szybko uczyć się na błędach i możemy przypuszczać, że w Brazylii ujrzymy już znacznie lepiej poukładaną drużynę.

  • 17:30 (Germany BIG vs FURIA Brazil) (United States Evil Geniuses vs IHC Mongolia)

BIG zafundowało swoim fanom prawdziwy rollercoaster  emocji na turnieju RMR. Po pierwszych dwóch starciach niemiecki zespół mógł pochwalić się bilansem 2-0, lecz finalnie w ostatnim dniu eliminacji znalazł się nad przepaścią, przegrywając 0 do 1 z K23, mając rekord 2-2. W tym najważniejszym momencie tabseN i spółka zdołali się jednak otrząsnąć i pokonać finalnie Rosjan wynikiem 1 do 2. Łatwiejszą przeprawę na IEM Road to Rio mieli zdecydowanie dzisiejsi rywale Niemców. FURIA mimo że nie wystrzegła się błędu, przegrywając 14 do 16 z Evil Geniuses , to bez większych problemów awansowała na Majora ogrywając Infinity, O PLANO i paiN, co sprawia, że jest postrzegana w roli faworyta w swoim pierwszym starciu w Brazylii

Spoglądając na same nazwy – Evil Geniuses/IHC chcielibyśmy powiedzieć, że nic nadzwyczajnego w tym pojedynku po prostu nie może się wydarzyć. Oglądając grę Evil Geniuses w 2022 roku nie można być jednak niczego pewien i śmiało możemy powiedzieć, że jeżeli jedyny reprezentant Azji na tym Majorze chce pokusić się o jakąś niespodziankę i być może awansować nawet do kolejnej rundy turnieju, to nie będzie miał ku temu lepszej okazji. Ewentualnie zwycięstwo z EG, które wcale nie jest aż tak mało realne ma szanse otworzyć ekipie Techno furtkę ku fazie Legend IEM Major Rio.

  • 18:45 (European Union Vitality vs Imperial Brazil) (Russian Federation Cloud9 vs Fnatic European Union)

O 14:45 czasu lokalnego serca brazylijskich kibiców zabiją mocniej. Na arenie w Riocentro pojawią się bowiem po raz pierwszy gracze Imperial. Już sam awans na Majora w Rio wywołał ogromne poruszenie wśród tamtejszych kibiców i był hucznie świętowany. Na start turnieju Brazylijczyków, grających przed własną publicznością czeka jednak bardzo trudne wyzwanie, bowiem staną oni do walki z aktualnie najlepszą drużyną świata według rankingu HLTV – Vitality, które jakiś czas temu potrafiło sięgnąć po mistrzostwo 16. sezonu ESL Pro League, nie ponosząc przez całą edycję ani jednej porażki.

W tym samym czasie bój o pierwsze zwycięstwo na turnieju toczyć będą gracze Fnatic i Cloud9. Starcie to zapowiada się arcyciekawie, bowiem ekipa Hobbita w ostatnich tygodniach miała swoje problemy. Zespół KRIMZA nie jest więc w tym pojedynku bez szans i ma swoje argumenty, aby już na starcie popsuć nastroje kibicom Chmurek.