Mareks „⁠YEKINDAR⁠” Gaļinskis nareszcie może pochwalić się podpisanym kontraktem z Teamem Liquid. Łotysz sam zapłacił wykup z poprzedniej organizacji.

YEKINDAR w ubiegłym tygodniu poinformował o końcu współpracy z rosyjską organizacją Virtus.pro. Łotysz za pomocą swoich social-mediów ujawnił, że sam zapłacił za swój wykup z kontraktu, a cała procedura zajęła kilka miesięcy. To zakończyło jego dwuletnią przygodę z Virtusami i pozwoliło mu oficjalnie kontynuować karierę.

Kierunek dla Mareksa był dobrze znany już od kilku miesięcy. YEKINDAR oficjalnie podpisał kontrakt z Teamem Liquid, z którym od lipca pełnił rolę gracza rezerwowego. Sam zawodnik, jak i przedstawiciele organizacji, w ciepłych słowach opisywali tę współpracę, kilkukrotnie podkreślając, że chcieliby żeby trwała dłużej. Dobre wyniki zespołu również przemawiały za podpisaniem Łotysza, wszak wspólnie awansowali do fazy pucharowej IEM Cologne, zajęli drugie miejsce w ESL Pro League oraz zdobyli miejsce na Majorze.

YEKINDAR musiał sam zapłacić za swój wykup, ze względu na sankcję nałożone na Rosję. Team Liquid nie mogło dobić targu, wszak jako amerykańska organizacja, ma zakaz kontrahowania z podmiotami związanymi z rosyjskim rządem.

Team Liquid wywalczyło sobie status Legend, więc rozpocznie grę na Majorze dopiero 5 listopada.