Wygląda na to, że długo oczekiwany debiut Jackspektry w LEC może za niedługo stać się faktem. Norweg według doniesień po znakomitym sezonie ma pozostać w składzie dołączającego do LEC Team Heretics. Natomiast nie wiadomo jeszcze nic o iBo.

Team Heretics napisało w tym sezonie niesamowitą historię. Wiosną hiszpańska formacja zajęła dopiero siódme miejsce w fazie zasadniczej na tamtejszej scenie, co nie dało nawet awansu do play-offów. Natomiast na lato do ekipy dołączył Marcin „iBo” Lebuda i to wzmocnienie przyniosło efekty. Od początku fazy zasadniczej TH plasowało się w szczycie tabeli, a na koniec skończyło na drugim miejscu. Jednak w play-offach drużyna Jackespektry się poprawiła, dwukrotnie ogrywając Giants. W międzyczasie zaś organizacja wykupiła od Misfits Gaming miejsce w LEC. A to z pewnością zagrzało zawodników do dobrego występu na EU Masters. Ten rzeczywiście był udany, gdyż Team Heretics zwyciężyło w całym turnieju, pokonując po drodze 3-2 Unicorns Of Love Sexy Edition, 3-1 LDLC OL i 3-2 Team BDS Academy.

Po EUM cała społeczność zaczęła się zastanawiać, jak będzie wyglądał skład Team Heretics na przyszły rok w LEC. Zwyroo, whiteinn i bluerzor opublikowali na swoich mediach społecznościowych, że mają pozwolenie na szukanie nowych ofert. Także po tym można się spodziewać, iż nie są oni brani pod uwagę w kontekście budowania składu w LEC, aczkolwiek warto pamiętać, że akademia TH dalej będzie grała w lidze hiszpańskiej. Natomiast żadne tego typu ogłoszenie nie pojawiło się na tablicy iBo oraz Jackspektry, co mogła budzić pozytywne podejrzenia.

Teraz zaś rzeczywiście okazuje się, że norweski strzelec prawdopodobniej zagra w barwach TH w LEC'u. Wczoraj napisał o tym LEC Wooloo, który jest aktualnie najbardziej wiarygodnym źródłem na europejskiej esportowej scenie. Według niego Jack osiągnął już ustne porozumienie z organizacją i na dniach pewnie podpisze kontrakt. Dalej nie wiadomo jednak co z iBo, choć ja mam nadzieję, że również zobaczymy go w League of Legends European Championship. 25-latek był w tym roku zdecydowanie najlepszym polskim toplanerem, więc zasługuje na tę szansę.