Anonymo kończy pierwszy dzień zmagań w European Pro League Season 2 w mieszanych nastrojach. Polski zespół po dwóch meczach grupowych wciąż nie jest pewny awansu do play-offów.
Anonymo 2:1 Team X
Anonymo 1:2 Infinite
Anonymo to jedna z szesnastu ekip, które otrzymały zaproszenie na European Pro League Season 2. W puli nagród turnieju znalazło się łącznie 20 tysięcy dolarów. Wśród uczestników możemy dostrzec takie drużyny, jak Nemiga, BLINK, Budapest Five, ex-SKADE czy ALTERNATE aTTaX. Wydawało nam się jednak, że los okazał się wyjątkowo łaskawy dla polskiej formacji i na etapie fazy grupowej ta ominie pojedynki z zespołami tego pokroju, a co za tym idzie z łatwością awansuje do play-offów – tak się jednak nie stało.
Po pierwszych dwóch meczach Anonymo wciąż nie jest pewne awansu do play-offów, mimo że w swojej grupie uchodziło za ogromnego faworyta. Polski zespół trafił do grupy B wraz z rumuńskim Infinite Gaming, kosowskim Teamem X oraz bułgarskim BeyondPossible. Innocent i spółka po wyczerpującym pojedynku zdołali pokonać drużynę z Kosowa, lecz następnie niespodziewanie ulegli Infinite wynikiem 2 do 1. Jutro Anonimowych czeka ostatnie grupowe starcie z formacją v1c7oRa, które zadecyduje o tym, czy zobaczymy ekipę znad Wisły w fazie pucharowej turnieju.