Historycznie CBLOL to najbardziej utytułowana z lig ex-wildcardowych. W 2014, 2015 i 2016 roku Brazylijczycy dostawali się na Worldsy, gdy jeszcze nie wprowadzono fazy Play-in. Natomiast ostatnio nie idzie im tak dobrze, a przebijać się zaczęły Japonia (DetonarioN FocusMe na Worldsach 2021) oraz Oceania (Pentanet.GG na MSI 2021). Wszystkie trzy regiony zobaczymy w grupie A na tegorocznych mistrzostwach świata.

4. 🇯🇵 DetonatioN FocusMe (🇯🇵 Evi 🇰🇷 Steal 🇰🇷 Yaharong 🇯🇵 Yutapon 🇰🇷 Harp)

Najsilniejszą na papierze drużyną w grupie A wśród mniejszych regionów jest DetonatioN FocusMe. Japońska formacja wielokrotnie brała już udział w turniejach Mid-Season Invitational oraz w Mistrzostwach Świata. Na ostatniej edycji Worldsów DFM udało się nawet awansować do głównej fazy turnieju. Wtem Evi i spółka pokonali w grupie Cloud9. Natomiast w tym roku nie zwolnili tempa i dalej dominują w swoim regionie. Wiosną DFM wygrało fazę zasadniczą z rekordem 19-2, a w play-offach zwyciężyło 3-0 i 3-2 z Sengoku Gaming. Natomiast na MSI 2022 reprezentanci kraju kwitnącej wiśni wygrali tylko jedno spotkanie z Team AZE. Mimo to wrócili do LJL, gdzie znów wykręcili wynik 19-2, a w play-offach pokonali 3-1 oraz 3-0 Sengoku Gaming.

Korzeń aktualnego składu DetonatioN FocusMe gra w nim od przynajmniej końcówki 2017 roku. Chodzi o trójkę: Evi, Steal, Yutapon. Natomiast największą legendą jest strzelec formacji. Yutapon dołączył do DetonatioN Focus Me wiosną 2013 roku i od tego czasu gra tam niezmiennie, choć miał etapy, gdzie był toplanerem. Evi zaś w 2017 roku występował w barwach Rampage i przyczyniał się do porażek DFM, do którego dołączył sezon później. Inaczej toczy się kariera Steal'a. Jungler na początku zagrał jeden turniej w KT Rolster, a w 2017 roku wyjechał do Europy, gdzie wraz z Millenium bezskutecznie próbował awansować do EULCS. Natomiast Yaharong i Harp dołączyli do DetonatioN FocusMe na ten sezon. Ten pierwszy występował wcześniej w Jin Air Green Wings i Fredit BRION, a wspierający formacji grał w KT Rolster.

5. 🇦🇺 Chiefs Esports Club (🇰🇷 Topoon 🇰🇷 Arthur 🇦🇺 Tally 🇳🇿 Raes 🇦🇺 Alodoric)

Chiefs Esports Club to formacja z bardzo długą historią w esportowym League of Legends. Jednak przez długie lata nie udawało się im przebić w swoim własnym regionie. Natomiast na sezon 2022 weszli z bardzo mocnym składem, jakiego ten region jeszcze nie widział. Na górnej alei gra Topoon, który w 2020 roku reprezentował barwy Legacy Esports. Wtem LGC zdominowało cały rok w OPL, a na Worldsach prawie zajęło pierwsze miejsce w grupie A fazy Play-In, pokonując MAD Lions i SuperMassive Esports. Później zaś Koreańczyk trafił do akademii Immortals, gdzie jeszcze bardziej rozwinął swoje skrzydła i zajął 9-12 miejsce na letnim LCS Proving Grounds. Wraz z nim w Legacy Esports grali wtedy Tally i Raes.

Australijski środkowy trafił później do akademii Golden Guardian, gdzie grał na górnej alei. Natomiast zajął 7-8 miejsce podczas wiosennej edycji LCS Proving Grounds. Po tym jednak na lato wrócił do swojego regionu oraz do grania na swojej pierwotnej roli i wraz z PEACE awansował na Mistrzostwa Świata 2021. Na nich zaś PCE wygrało 3-2 z RED Cadnis, aczkolwiek dzień później uległo 0-3 w starciu z Cloud9. Za to Nowozelandzki strzelec po epizodzie w Legacy od razu trafił do głównego składu Immortals. Tam zaś latem udało mu się nawet wygrać 3-0 na Dignitas, ale potem IMT uległo 1-3 z TSM. Arhtur zaś podczas letniego splitu 2021 występował w Hanwha Life Esports, z którym zajął ósme miejsce w LCK. A Alodoric w 2021 roku wraz z Tallym grał w PEACE.

Z takim składem Chiefs Esports Club musiało rządzić w LCO i tak rzeczywiście podczas fazy zasadniczej wiosennego splitu było. Ekipa trenowana przez Babip'a wygrała 19 map z 21. Jednak w play-offach przyszedł pewien kryzys i najpierw ledwo wygrali 3-2 z Pentanet.GG, a później przegrali 2-3 z finale z ORDER. Mimo to nie załamali się i latem zdemolowali fazę zasadniczą w LCO, wygrywając wszystkie 21 map. Natomiast podczas play-offów zrewanżowali się 3-0 ORDER oraz pokonali 3-1 Pentanet.GG w wielkim finale. Jestem bardzo ciekawy ich występu na Worldsach i uważam, że mogą powalczyć o coś więcej niż piąte miejsce.

6. 🇧🇷 LOUD (🇧🇷 Robo 🇰🇷 Croc 🇧🇷 tinowns 🇧🇷 Brance 🇧🇷 Ceos)

LOUD to przebój tego roku w lidze brazylijskiej. Grająca od 2021 roku w CBLOL formacja jeszcze podczas wiosennego splitu tego roku uplasowała się dopiero na siódmej pozycji w lidze. Natomiast znacznie lepszy był letni split, gdyż Robo i spółka zajęli czwarte miejsce w fazie zasadniczej z rekordem 12-6. Za to w play-offach LLL wystrzeliło i na początek wygrało 3-1 z RED Canids. Później przyszedł mecz z paiN Gaming, gdzie zobaczyliśmy srebrne zgrzyty, ale górą w nich było PNG. Natomiast LOUD szybko się odbiło i zwyciężyło 3-0 z FURIA Esports. A w finale Ceos i spółka znów pokazali dominację i ograli 3-0 paiN Gaming. Tym samym świeża na scenie formacja dość sensacyjnie awansowała na mistrzostwa świata 2022

Najbardziej doświadczony zawodnikiem LOUD jest Tinowns. 25-letni Brazylijczyk rozpoczął swoją karierę w 2013 roku, a już w 2014 roku wraz z KaBuM! e-Sports wystąpił na Worldsach. Potem jednak długo nie udawało mu się powtórzyć tak dużego sukcesu. Aż do 2021 roku, gdy z paiN Gaming awansował na Mid-Season Invitational. Tam wygrał tylko dwa spotkania, a teraz po ośmiu latach przerwy wróci na mistrzostwa świata. W PNG jego kolegą był Robo, który też aktualnie gra w LOUD. Toplaner wystąpił również na Worldsach 2019 w barwach Flamengo Esports oraz na MSI 2017 z RED Caninds. Dużo lepiej poszedł mu ten drugi turniej, gdyż zajął 8-9 miejsce.

Też całkiem długo już gra filar formacji, czyli Ceos. Brazylijski wspierający nawet wygrał wiosenny split CBLOL w 2020 roku, aczkolwiek wtedy nie odbyło się MSI. Najmniej obycia z profesjonalnymi rozgrywkami posiada zaś występujący na pozycji strzelca Brance. Młody Brazylijczyk jest wychowankiem LOUD i swoją przygodę zaczynał w akademii formacji. Skład dopełnia Koreańczyk Croc, który zwiedził już trochę świata. Jungler grał wcześniej w LGD Gaming w LPL, w Rampage w LJL, a także w Chiefs Esports Club w OPL. Potem zaś na zagnieździł się w Brazylii, gdzie zaczynał od gry w Rensga, gdzie zdobył wicemistrzostwo letniego splitu CBLOL 2021. Na wiosnę zaś zobaczyliśmy go w Miners, a w tym splicie gra właśnie z LLL, z którym sięgnął po pierwszy triumf w swojej karierze. Warto jednak wspomnieć, że liga brazylijska w ostatnich latach odstaje od reszty stawki i będzie im ciężko cokolwiek ugrać.