G2 Esports jako pierwsze w historii, nie straciło ani jednej mapy w trakcie zmagań grupowy w ESL Pro League.
Zakończyły się zmagania grupy B w 16. sezonie ESL Pro League. Najlepszą drużyną w tym koszyku okazało się G2 Esports, która jako pierwsza drużyna w historii, od wprowadzenia tego formatu w 13. sezonie ESL Pro League, nie przegrała ani jednej mapy na swoich przeciwników. Europejska formacja pokazuje, że zmiana prowadzącego na Rasmusa „HooXi” Nielsena zdecydowanie wyszła im na dobre.
Nawet FaZe Clan nie był zagrożeniem dla odświeżonego składu G2 Esports. Obie formacje spotkały się w sobotni wieczór i przez wielu, FaZe jako najlepsza drużyna świata, stawiane było w roli faworyta. Jednak już na pierwszej mapie Samuraje pokazali na co ich stać. Na wybranym przez siebie Dust2 oddali ekipie karrigana zaledwie siedem punków, zaś na Nuke'u po bardziej wyrównanej walce odnieśli zwycięstwo 16:12.
Oznacza to, że z grupy B do fazy pucharowej awansowali G2, FaZe oraz Outsiders, dołączając do Team Vitality, fnatic oraz NAVI. Już 14 września rozgrywki rozpoczną gracze ENCE w ramach grupy C. Ich pierwszym przeciwnikiem będzie francuskie HEET.