Osoba profesjonalnie zajmująca się optymalizacją CS:GO i Valoranta sprawdziła które ze sposobów na zwiększenie płynności gry naprawdę działają.

Użytkownik twittera o nicku fREQUENCYCS postanowił przetestować najpopularniejsze sposoby na zwiększenie fpsów w Counter-Strike'u i sprawdzić które z nich naprawdę działają, a które można wsadzić na półkę pomiędzy bajki. Łącznie udostępnił testy pięciu różnych metod, a spośród nich szczególnie jedna pokazuje, że może mocno wpłynąć na liczbę klatek na sekundę w trakcie rozgrywki.

Zdecydowanie największy wpływ na liczbę fpsów miała ilość map pobranych z warsztatu na nasz dysk. Coś co z pozoru zupełnie nie kojarzy się z wydajnością gry spowodowało, że tester stracił blisko 10% średniej liczby klatek na sekundę. fREQUENCYCS do swoich prób pobrał około 50 map ze Steam Workshop.

Pozostałe testy obejmują popularne komendy jak np. „r_dynamic 0”, czy różne opcje startowe. Pełne wyniki możecie sprawdzić w poniższym wątku na twitterze: