G2 Esports zainwestowało w kobiecy esport. Organizacja Ocelote'a wzięła pod swoje skrzydła aktualnie najlepszy kobiecy skład w esportowym League of Legends. Samuraje będą musieli zrobić więcej miejsca na swoje trofea.

Kobieca dywizja League of Legends będzie się nazywać G2 Hel. A w nim znalazł się najlepszy ostatnio skład na jeszcze raczkującej scenie płci pięknej. Wcześniej dziewczyny grały pod nazwą Burger Flippers i pokazały się na dwóch turniejach. Podczas hiszpańskiego Healthy Gaming 2022 BGF wygrało, pokonując po drodze między innymi polskie Domino Computer Female. Co ciekawe turniej przebiegał w formacie pojedynczej drabinki z samymi meczami BO1, a pula nagród dla zwycięzcy wyniosła 100 euro.

Trochę lepiej wyglądało to podczas rumuńskiego GIRLGAMER 2022 Oradea Festival. Tam wystąpiły już cztery drużyny, ale była drabinka podwójnej eliminacji i dwa mecze odbyły się w formacie BO3. Co ciekawe były to finał oraz pierwszy mecz drabinki przegranych. Natomiast Burger Flippers wygrało 1-0 z doświadczonym Resolve Blue, gdzie gra utytułowana Norweżka Stratospanda. A także 1-0 i 2-1 w finale z Grow uP Girls EU. Do obu turniejów BGF musiało się zakwalifikować i w kwalifikacjach do GIRLGAMER pokonało kobiece dywizje SK Gaming oraz Anorthosis, gdzie gra bardziej znana Polka Iteza, a trenerem jest grzybarez, który również pełni tę funkcję w męskim ANO.

Warto też bardziej przybliżyć poszczególne zawodniczki G2 Hel. Na górnej alei gra Lizia, która wcześniej występowała w Team Revive i SK Avarosa. W jungli znajduje się bardziej doświadczona i bardzo utytułowana Karina. Szwedka wygrała wiele turniejów wraz z Galaxy Racer Esports EU Female oraz Besiktas Esports Female. Na midzie gra zaś jej bardzo dobra znajoma. Tifa również występowała w Galaxy Racer i w Besiktas. Ponadto Niemka przez pół roku pełniła funkcję rezerwowej w Splyce.

Ciekawa jest również kariera grającej na pozycji strzelca Caltys. Szwedka na przełomie 2019 i 2020 roku zdominowała kobiecą scenę wraz z Out of the Blu, gdzie grała wtedy Komedyja. Za to wiosną tego roku Caltys podjęła mało popularny krok i spróbowała swoich sił w lidze bałkańskiej w Valiance. Tam była oczywiście jedyną kobietą i niestety nie poszło jej najlepiej, gdyż po trzech meczach wszedł za nią Paladin. Natomiast z Chorwatem formacja wygrała fazę zasadniczą, a teraz gra na EU Masters. Wspierającą G2 Hel jest zaś Colombibi, która na początku swojej przygody z esportem grała w kilku zespołach ze sceny ogólnej. A potem przerzuciła się na udział w kobiecych rozgrywkach.