Za nami pierwsza kapitalna seria pełna emocji w letniej edycji EU Masters 2022. Anorthosis Famagusta Esports w świetnym stylu wygrało 2-1 z For The Win i najprawdopodobniej zagra w grupie D main eventu turnieju.
🇬🇷 Anorthosis Famagusta Esports 0-1 🇵🇹 For The Win Esports
Rumble / Wukong / Irelia / Sivir / Pyke – Renekton / Trundle / Swain / Zeri / Ornn
Pierwsza gra rozpoczęła się bardzo dynamicznie, aczkolwiek trochę lepiej dla Anorthosis Famagusta Esports. Od początku iLevi rotował po mapie, dzięki czemu dwa zabójstwa na midzie złapał Dominant. Ponadto wymianę jeden za jeden zobaczyliśmy również na dolnej alei, jednak stratę w farmie miał Adiss. Szybko zobaczyliśmy też pierwszą walkę drużynową, gdyż już przy pierwszym smoku. Ta trwała bardzo długo, ale dzięki dwóm dobrym inicjacjom Daglas'a, to grecka formacja była w niej górą. Za to chwilę później przed Heroldem to Adiss kapitalnie zainicjował i wraz z polskim junglerem wyłapali przeciwnego leśnika i z łatwością zgarnęli potowa. A po tym zaczął się jeszcze większy młyn i widać było rozluźnienia w szeregach ANO. To wykorzystało FTW, wyłapując dwóch grających zbyt agresywnie rywali.
W kolejnej potyczce to Portugalczycy byli górą, dzięki wielkim obrażeniom ze strony Mindrago i zgarnęli oceanicznego smoka. Natomiast ANO dalej oczywiście miało przewagę i po prostu lekko uspokoiło rozgrywkę. Natomiast jeszcze groźniej się zrobiło po tym, jak FTW wygrało walkę pod następnym smokiem. Widać było, że Own3r i spółka mają genialną kompozycję do walk drużynowych i Grecy zrobili najlepsze, co mogli, gdyż wysłali Dom1nant'a na dolną aleję, a reszta podjęła Nashora, czego Portugalczycy ani trochę się nie spodziewali i wszyscy poszli po jedno zabójstwo. Z tym wzmocnieniem Anorthosis powiększyło swoje prowadzenie w sztukach złota do aż siedmiu tysięcy. Jednak na nic się to nie zdało, ponieważ przy następnym smoku For The Win dalej było nie do powstrzymania, nikt nie potrafił dotrzeć do Zeri.
Natomiast na tym nie koniec rozgrywki, gdyż Grecy wyłapali Jakoule i poszli zgarnąć Barona, a po drugiej stronie mapy Dominant sam na trzech wyeliminował NOMA i upadł. Później zaś Goldento4st poszedł zbyt agresywnie na dolnej alei i został wyłapany. To pokazywało jak niesamowitą grą błędów, była ta mapa. A o wszystkich przesądziła walka przy kolejny smoku, w której znów ANO nie zagrało źle. Jednak portugalska kompozycja była nie do zatrzymania i to właśnie ekipa Mindrago poszła po nexus w 37 minucie.
🇬🇷 Anorthosis Famagusta Esports 1-1 🇵🇹 For The Win Esports
Sejuani / Viego / Swain / Sivir / Rakan – Ornn / Trundle / Viktor / Zeri / Lulu
Druga mapa zaczęła się jeszcze bardziej dynamicznie i iLevi od razu wbił się w rywali na dolnej alei, a Goldento4st zgarnął pierwszą krew na Mindrago. Za to na tym nie koniec aktywności wspierającego z Czarnogóry, gdyż niedługo po tym wraz z Daglas'em wyłapali przeciwnego junglera. Ponadto na górze i na środku Summoner's Rift również prowadzili zawodnicy greckiej formacji. A jeszcze bardziej Anorthosis Famagusta Esports powiększyło swoją przewagę po wzięciu oceanicznego smoka i skutecznym wykorzystaniu Herolda. Za to FTW odpowiedziało jakkolwiek po 10 minucie, gdy dwukrotnie udało im się wyłapać Dom1nant'a.
Kluczowa była walka drużynowa w 17 minucie na środkowej alei, w której kapitalnie w czwórkę rywali wszedł iLevi, a za nim dołączyli koledzy z drużyny i wysadzili zawodników portugalskiego zespołu. Natomiast po tym przewaga Anorthosis Famagusta Esports była już ogromna i Daglas i spółka śmiało szli po zwycięstwo. Niewiele musieliśmy czekać, by dusza górskiego smoka i Baron trafiły w ich ręce, a z tymi wzmocnieniami było jeszcze łatwiej. Nexus wybuchł już w 29 minucie.
🇵🇹 For The Win Esports 1-2 🇬🇷 Anorthosis Famagusta Esports
Ornn / Wukong / Azir / Kalista / Amumu – Sejuani / Viego / Swain / Zeri / Rell
Ostatnia odsłona porannej sobotniej serii również zaczęła się lepiej dla ANO. Na rzece złapany został leśnik FTW i pierwsza krew powędrowała w ręce Dom1nant'a. Niedługo po tym walka przy smoku przebiegła już nieco lepiej dla Portugalczyków i po ich stronie eliminacje zgarnęli Own3r i Mindrago. Jednak Anorthosis wzięło górskiego smoka, a Goldento4st zabił przeciwnego junglera. Późniejsza wymiana wyszła już lepiej dla Greków, gdyż wzięli oni Herolda, a za to życiem przypłacił tylko iLevi. Natomiast chwilę później For The Win przemieściło się na górną aleję i wyłapało Adiss'a, a Daglas i spółka odpowiedzieli zniszczeniem wieży na dolnej alei. Także rozgrywka przebiegała równo, aczkolwiek lekkie prowadzenie posiadało ANO.
Potem dalej widzieliśmy wymiany z obu stron, jednak to za wiele nie zmieniało. Nawet pierwsza walka drużynowa jakoś bardzo nikogo nie faworyzowała, gdyż skończyła się wynikiem 2-2, choć ANO zgarnęło po niej Herolda. Ważniejsza zaś była walka chwilę po tym, a w niej kapitalnie wszedł NOMA i to For The Win wyszło górą, a na dodatek wzięło piekielnego smoka. Jednak w kolejnej sytuacji to nie mający najlepszej mapy iLevi genialnie wszedł, a Daglas z Goldento4st'em zadali mnóstwo obrażeń i Anorthosis z łatwością wzięło Nashora. Ze wzmocnieniem potwora Grecy wyszli na prowadzenie, aczkolwiek FTW odpowiadało wieżą na górnej alei i wyeliminowaniem Adiss'a, więc różnica w złocie nie była jeszcze aż tak duża. Natomiast zadecydowała walka przy Baronie, w której Dom1nant wyłapał dwójkę rywali, a za resztą pogonili Goldento4st i spółka, a chwilę później zakończyli rozgrywkę. W taki sposób Anorthosis Famagusta Esports awansowało do głównej fazy EU Masters. W tej zaś trafią do grupy B lub C, więc być może zobaczymy ich w starciach z AGO Rogue.