Tego jeszcze nie było, od tego tygodnia w lidze francuskiej będzie grała w pełni polska drużyna, wliczając w to sztab szkoleniowy. A to za sprawą zamiany junglerów między głównym składem Misfits Gaming a akademią.

Oba zespoły Misfits na razie radzą sobie średnio w tym splicie. Główny skład zajmuje aktualnie szóste miejsce w LEC z rekordem 5-6. Króliczki już wyglądały solidnie i wygrały pięć spotkań z rzędu, ale w ostatniej kolejce zaliczyły dwie porażki. Ekipa Vetheo przegrała z Excel i Vitality, a co ciekawe w tabeli jest na tej samej pozycji, co Fnatic oraz Astralis. Jednak letni split zaczyna wchodzić w decydującą fazę, a miejsca w play-offach są ograniczone, więc trzeba się sprężać. Za to w LFL sytuacja jest jeszcze bardziej napięta, gdyż została już tylko jedna kolejka. A Misfits Premier plasuje się na piątej pozycji z bilansem 8-8 i jednym z kluczowych spotkań będzie dla nich starcie z Karmine Corp.

Natomiast najlepsze w akademii Misfits jest to, że składa się już z samych Polaków. Kackos, Shlatan, Czajek, Woolite i Vander to doświadczeni polscy zawodnicy, którzy jednak nie mają ze sobą wielu wspólnych wrażeń z zespołów w przeszłości. Jednak do tego dochodzi sztab trenerski, złożony z trójki: delord, bezum i hajima. Ten pierwszy pracował najwięcej ze Shlatan'em, a bezum i hajima z Czajkiem. Natomiast są to znani i poza Kackosem utytułowani na europejskiej scenie gracze i to jest niesamowite, a zarazem bardzo dziwne, że taka ekipa gra w lidze francuskiej. Tym bardziej nie powinno dziwić, że fani z tego regionu za nią nie przepadają, aczkolwiek my Polacy mamy formację, której możemy kibicować.

Z drugiej strony w Misfits Gaming nie gra już żaden Polak. Chociaż Zanzarah jest trochę traktowany jak nasz zawodnik. Rosjanin grał w 2020 roku w AGO Rogue, gdzie wiosną wygrał Ultraligę, a latem zwyciężył w rozgrywkach EU Masters. Zawodnik po tym epizodzie został bardzo polubiony przez polską społeczność. Natomiast teraz pierwszy raz będzie miał okazję grać w zespole z potencjałem na awans do play-offów League of Legends European Championship. Oby Zanzarah wykorzystał tę okazję, gdyż może się nie powtórzyć. Też odnośnie do niego, to jest on ciekawym przykładem tego, że po wylocie z LEC, można szybko do niego wrócić. Jeszcze zobaczymy czy dywizje MSF szczęśliwie zakończą ten sezon. Celem są Mistrzostwa Świata i EU Masters.