Mareks „YEKINDAR” Gaļinskis w wywiadzie z portalem dust2.us omówił swoją obecną sytuację przyznając, że może na dłużej zostać w Liquid.
Łotewski zawodnik znany był dotychczas przede wszystkim z występów w barwach Virtus.pro i Outsiders. Jednak ze względu na sytuację geopolityczną w Europie postanowił jak najszybciej zakończyć współpracę z rosyjską organizacją, aby mieć jak najmniej kontaktów z agresorem.
YEKINDAR nie musiał długo czekać na zainteresowanie od innych. Trafił do Team Liquid w roli zmiennika, ze względu na problemy kadrowe amerykańskiego składu po odsunięciu Richarda „shoxa” Papillona i śmiało można powiedzieć, że odmienił jego oblicze. Mimo braku możliwości dłuższych przygotowań, udało im się awansować do fazy pucharowej IEM Cologne 2022, pokonując m.in. Cloud9 oraz FURIĘ. Najprawdopodobniej to sprawiło, że Mareks myśli o przyszłości w Liquid.
Przede wszystkim jestem zmiennikiem na ten turniej, wiedziałem o zmianie shoxa, więc potrzebowali kogoś w jego miejsce. Sprawy potoczyły się tak, że dostałem pozwolenie od VP, żebym pełnił rolę stand-ina. Dla mnie nie było to coś o czym myślałem, ale teraz po zakwalifikowaniu do fazy pucharowej, myślę, że jeśli sprawy się odpowiednio potoczą, będzie możliwość, że zostanę z drużyną na dłużej.
– powiedział w wywiadzie dla dust2.us
Team Liquid już w najbliższy piątek będzie kontynuowało swoją przygodę z IEM Cologne 2022. Ich przeciwnikami będzie Movistar Riders – pierwsza hiszpańska drużyna w historii, która wywalczyła miejsce w play-offach na turnieju w Kolonii. Mecz rozpocznie się o godzinie 19:00.