Być albo nie być – ENCE powalczy dziś o przetrwanie na IEM Cologne.  Rywalem drużyny Dychy i Hadesa będzie G2 Esports, które wczoraj uległo Movistar Riders.

Zarówno G2, jak i ENCE nie tak wyobrażali sobie swój pierwszy mecz w Kolonii. O ile ekipa Polaków w starciu z Vitality potrafiła wywalczyć chociaż jedną mapę, tak formacja NiKo pojedynek z Movistar Riders zakończyła z naprawdę nikłym dorobkiem punktowym, wygrywając jedynie 21 punktów w dwóch grach.

Choć nie możemy umniejszać Movistar Riders, które ma za sobą przecież kapitalny okres i zwycięstwo na ESL Challenger Valencia, to trudno nie zauważyć, że wicemistrzowie Intel Extreme Masters z Katowic sami rzucali sobie wczoraj kłody pod nogi, popełniając naprawdę fatalne błędy, czy to drużynowe, czy indywidualne.

Tak fatalna postawa G2 we wczorajszym meczu pozwala nam wierzyć w to, że ENCE, mimo iż także nie jest w tym momencie w swojej szczytowej formie nie zakończy swojego występu na IEM Cologne przedwcześnie i włączy się jeszcze do gry o awans do play-offów. W przypadku zwycięstwa z Samurajami reprezentanci fińskiej formacji zagrają następnie z przegranym pojedynku Ninjas In Pyjamas – Natus Vincere.

  • 19:30 – European Union G2 vs ENCE European Union