UNGENTIUM wygrywa polskie derby w ESEA Advanced i kosztem Teamu FLET awansuje do szóstej rundy zmagań w drabince przegranych play-offów.
UNGENTIUM i Team FLET to polskie zespoły, który jak dotąd stawały na wysokości zadania i kroczek po kroczku przybliżały się ku awansowi do ESL Challenger League. Na swojej drodze obie wspomniane nadwiślańskiej formacje zdołały pokonać faworyzowane zespoły, jak B8, Into the Breach czy BIG Academy. Ekipy przewodzone przez byłych graczy legendarnego Virtus.pro nie wyrzekły się jednak także błędów i od dłuższego czasu rywalizację toczyły w drabince przegranych.
W piątej rundzie fazy play-off ESEA Advacned pech chciał, że UNGENTIUM i Team FLET musieli stoczyć bratobójczy pojedynek o pozostanie na turnieju. Przegrany tej rywalizacji miał bowiem pożegnać się z marzeniami o awansie do ESL Challenger League. Nadziei swoich kibiców nie zawiedli podopieczni Luza, którzy bez większych problemów wyszli z tego starcia zwycięsko i wciąż mogą w przyszłym sezonie zagrać na zapleczu ESL Pro League.
Team FLET 0:2 UNGENTIUM
- Ancient – 9:16
- Mirage – 7:16
Aby UNGENTIUM zapewniło sobie miejsce przynajmniej w barażach ESL Challenger League byali i spółka muszą wygrać już tylko jedno spotkanie. W nim nasi rodacy stawią czoło swoim północnym sąsiadom z czeskiego ECLOT.