Wiele wskazuje na to, że Mateusz „mantuu” Wilczewski nie wystąpi z OG na wiosennych finałach BLAST Premier w Portugalii. Polak po powrocie z Dubaju otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19.
Już w najbliższą środę startują wiosenne finały BLAST Premier w Lizbonie. Prestiż całego wydarzenia podnosi fakt, że rozegrany zostanie on prosto z Altice Areny, która pomieścić będzie mogła aż 15 tysięcy kibiców. Do Portugalii zawitać miała czwórka naszych rodaków, lecz ze względu na zakażenie koronawirusem turniej ominie najprawdopodobniej mantuu.
Taką informację wczorajszego wieczoru przekazał OverDrive’a. Dobrze znany dziennikarz ze Wschodu wskazał nawet tymczasowego zmiennika w składzie OG na czas BLAST Premier Spring Finals. Zdaniem Rosjanina zamiast mantuu do Lizbony wybierze się Abdulkhalik „degster” Gasanov, który ostatnio wylądował na ławce rezerwowych Spirit po tym, jak zadeklarował, że nie jest pewny, czy zamierza przeprowadzić się z Rosji do Serbii.
Odkładając na bok wszelkie sprawy polityczne, trzeba przyznać, że degster jest najlepszym kandydatem do zastąpienia mantuu. 20-latka śmiało nazwać możemy jednym z najlepszych snajperów na świecie, co udowodnił na PGL Major Antwerp, prowadząc Spirit do półfinału.
Na ten moment OG nie wydało oficjalnego oświadczenia w sprawie stanu zdrowia mantuu. Miejmy więc nadzieje, że Polak zdoła uporać się z koronawirusem w przeciągu następnych dni i będzie mógł polecieć jednak z zespołem do Portugali na finały BLAST Premier Spring.