Jeszcze przed startem PGL Major Antwerp 2022 może nastąpić chaos na scenie CS:GO. Na dniach kolejni szkoleniowcy otrzymają wykluczenia z gry.
Portalu dust2.us dotarł do informacji mówiących o nowej fali banów dla trenerów związanych z tzw. „coach-bugiem”, która ma nastąpić jeszcze przed startem PGL Major Antwerp 2022. Plotki mówią aż o kilkudziesięciu kolejnych szkoleniowcach, którzy w przeszłości dopuścili się wykorzystywania błędu gry na korzyść swojej drużyny.
Dla tych, którzy potrzebują przypomnienia sprawy – we wrześniu 2020 roku komisja Esports Integrity Commission opublikowała listę 37 trenerów, którzy zostali wykluczeni z oficjalnych rozgrywek przez eksploatowanie konkretnego błędu gry. Bug pozwalał na „zawiśnięcie” w pewnym miejscu na mapie umożliwiając obserwowanie ruchów przeciwników. Wśród ukaranych znalazły się również polskie akcenty w postaci Mikołaja „miNIr0xa” Michałkowa oraz Mariusza „Loorda” Cybulskiego. Polacy jednak otrzymali łagodne kary za współpracę z komisją.
Przez ostatnie niecałe dwa lata wyszły na jaw kolejne fakty, a śledztwo trwało dalej. Komisja odkryła inne możliwości korzystania z błędu, a najbardziej bezczelne wiązały się z poruszaniem się po całej mapie niczym w trybie obserwatora. Według doniesień, ESIC zakończyło już swoje dochodzenie i skompletowało dowody, a w tym tygodniu opublikuje oficjalne oświadczenie.
Warto również wspomnieć, że Valve również wymierzyło swoje kary na wcześniej wspomnianych trenerów. Może to oznaczać, że niektóre drużyny stracą swojego szkoleniowca zaledwie na kilka dni przed najważniejszym turniejem tego półrocza.