Kto zaskoczył? Kto zawiódł? Po pierwszym dniu europejskiego turnieju RMR możemy zacząć wysuwać pierwsze wnioski i nieco podsumować dotychczasowe poczynania poszczególnych drużyn.

  • Kazakhstan Unique (0:2)

Unique swego czasu prezentowało się całkiem nieźle, co potwierdza awans na europejski turniej RMR. Tuż przed samymi kwalifikacjami do Majora kazachstańska drużyna popadła jednak w niemały kryzys. Jeżeli ktoś miał nadzieje, że smiley i spółka zdołają namieszać i postraszyć silniejszych od siebie rywali, to póki co musimy ich zawieść.

Unique jest niewątpliwie jedną z najsłabszych drużyn na europejskim turnieju RMR. W pierwszym dniu rozgrywek kazachstańska drużyna zdołała wygrać zaledwie osiem rund. O ile dotkliwa porażka (2:16) z Outsiders jest do wybronienia, tak ta druga z SAW (6:16) już absolutnie nie. Jeżeli podopieczni tonyblacka chcą więc jakkolwiek zaskoczyć pozytywnie, to muszą jak najszybciej wyciągnąć niezbędne wnioski.

  • Russian Federation QUAZAR (0-2)

QUAZAR to najniżej notowana drużyna na europejskim turnieju RMR. Na obecną chwilę spirit i spółka zajmują dopiero 103. miejsce w światowym rankingu HLTV. Dla Rosjan sam udział na tak dużej imprezie sam w sobie jest sukcesem, a więc nie ma specjalnego sensu krytykować ich wczorajszej postawy, zwłaszcza że pokazali się z całkiem dobrej strony.

QUAZAR na start zdołało zaskoczyć Natus Vincere. Rzecz jasna rosyjski zespół nie pokonał NAVI, aczkolwiek w starciu z Mistrzami Świata wygrał aż 12 rund. W drugim wczorajszym spotkaniu drużyna przewodzona przez Dimitrya Dzutseva zanotował dotkliwą porażkę z MOUZ. Jak widać więc QUAZAR nie miał specjalnego szczęścia w losowaniu.

  • Sweden GamerLegion (0-2)

GamerLegion nie kończy pierwszego dnia rywalizacji w Bukareszcie w dobrych humorach. Szwedzki zespół według wielu miał postraszyć silniejsze od siebie drużyny, a tymczasem w starciu z Fnatic został wręcz zniszczony, przegrywając 5 do 16.

Rzutem na taśmę gracze GamerLegion ulegli również forZe. W drugim spotkaniu isak i spółka dzielnie walczyli na Mirage'u z rosyjską formacją, lecz finalnie i tak ulegli ekipie KENSIEGO w regulaminowym czasie gry i już wkrótce mogą pożegnać się z marzeniami o awansie na Majora.

  • Sweden Dignitas (0-2)

Ostatnią drużyną bez porażki na europejskim turnieju RMR na ten moment pozostaje Dignitas. Szwedzi na inaugurację ulegli Vitality, co raczej nie jest specjalną niespodzianką.

Wiele więcej emocji i kontrowersji wywołało starcie Dignitas z Eternal Fire. Turecki zespół pokonał f0resta i spółkę po dogrywce, lecz dużo bardziej od wyniku pamiętać będziemy burzliwą sytuację związaną z bombą, która ze względu na błąd gry nie pojawiła się na plecach żadnego z graczy Eternal Fire, w związku z czym runda wygrana przez Szwedów została powtórzona.

  • European Union  OG (1-1)

Dla OG bilans 1-1 ma smak słodko-gorzki. mantuu i spólka doskonale zdają sobie sprawę z tego, że z niedzielnych spotkań mogli wyciągnąć więcej, lecz równie dobrze mogli i w tej chwili oczekiwać na mecz eliminacyjny.

Na start OG pokonało MOUZ. Zwycięstwo w tym pojedynku ekipa mantuu zawdzięcza przede wszystkim fatalnej grze Myszek po stronie atakującej w pierwszej połowie. W drugim niedzielnym spotkaniu Europejczycy ulegli natomiast NAVI i to w bardzo dotkliwy sposób, bowiem na przestrzeni całego spotkania drużynie Polaka udało się wygrać jedynie pięć rund.

  • Turkey Eternal Fire (1-1)

Eternal Fire to jedna z drużyn, która nie miała szczęścia w losowaniu. W swoim pierwszym spotkaniu na turnieju RMR ekipa XANTARESA uległa FaZe, co nie było żadnym zaskoczeniem.
Ku radości tureckich kibiców Eternal Fire udało się odkuć chwile później, wygrywając po jednym z najlepszych, jak dotąd meczów na turnieju. Turcy po dwóch dogrywkach pokonali wynikiem 22:20 Dignitas.

  • Russian Federation forZe (1-1)

Zawodnicy forZe niewątpliwie mogą uznać, że z niedzielnych pojedynków wyciągnęli maksimum. Rosjanie wedle oczekiwań ulegli w swoim pierwszym spotkaniu Heroic, aczkolwiek wieczorem potrafili poprawić swój bilans, wygrywając z GamerLegion wynikiem 16 do 14.

  1. Portugal SAW (1-1)

SAW na ten moment możemy uznać za zespół widmo. W pierwszym spotkaniu Portugalczycy ulegli BIG i to w bardzo dotkliwy sposób. Tak naprawdę Portugalczycy byli w tym starciu wręcz niewidoczni, podobnie, jak ich rywale chwilę później.

W drugim spotkaniu SAW pokonało Unique. Na Anciencie Portugalczycy oddali swoim rywalom jedynie sześć rund, dzięki czemu wciąż mają realne szanse na awans na PGL Major Antwerp.

  • European Union  Fnatic (1-1)

Z bilansem 1-1 wczorajszy dzień kończyło również Fnatic. Szwedzi nie mieli większego problemu z pokonaniem GamerLegion, lecz już rywal większego kalibru szybko zweryfikował ekipę KRIMZA.
Pierwszą porażkę na turnieju europejskiej formacji zafundowało Heroic, który pokonało reprezentantów brytyjskiej organizacji wynikiem 16 do 9.

  • European Union  MOUZ (1-1)

Pisaliśmy już o tym, że OG kończy pierwszy dzień w słodko-gorzkim nastroju. Podobne odczucie mogą mieć również Myszki. JDC i spółka doskonale zdają sobie sprawę z tego, że przy lepszej grze po stronie atakującej mogli pokonać formację mantuu.

Na szczęście dla graczy niemieckiej organizacji w drugim spotkaniu na europejskim turnieju RMR trafiło na QUAZAR, które nie specjalnie przeszkadało, by Myszki wyrównały swój bilans po pierwszym dniu.

  • Russian Federation Outsiders (1-1)

Zwycięstwo Outsiders w starciu z Unique było dla Rosjan obowiązkiem. Podobnie jak Fnatic ekipę Jame'a zdołał zweryfikować jednak pierwszy mocniejszy przeciwnik, a w tym przypadku mowa o BIG.

Gracze niemieckiej formacji zdemolowali Outsiders, ogrywając ich z łatwością wynikiem 16 do 8.

  • France Vitality (1-1)

O grze Vitality również możemy mówić, jak do tej pory w samych superlatywach. Tak na dobrą sprawę Pszczółki wykonały swój plan minimum, pokonując Dignitas. W drugim pojedynku ekipie ZywOo przyszło zmierzyć się z najlepszą drużyną świata – FaZe, a mimo to francusko-duńska ekipa była bliska sprawienia niespodzianki.

Będące od pewnego czasu w dołku Vitality długo prowadziło z FaZe. Niestety w końcówce spotkania Pszczólki dały wypuścić sobie zwycięstwo z rąk i ostatecznie uległy ekipie ropza wynikiem 14:16.

  • European Union FaZe (2-0)

A no właśnie o wilkach mowa. FaZe Clan jak przystało na najlepszą drużynę świata, kończy pierwszy dzień rywalizacji w Bukareszcie z bilansem 2-0. Na start zwycięzcy IEM Katowice i ESL Pro League pokonali Eternal Fire, a następnie Vitality.

W porównaniu do Pszczółek ekipa ropza wykazała się jednak niesamowitym charakterem. Podopieczni RobbaNa potrafili przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, wracając z wyniku 11:14.

  • Denmark Heroic (2-0)

Heroic również dało show w pierwszym dniu europejskiego RMR. Duńczycy bez większych problemów wygrali swoje dwa pierwsze spotkania na turnieju. Na start zespół przewodzony przez Xizta pokonał forZe 16 do 9, a następnie Fnatic identycznym rezultatem.

  • Ukraine NAVI (2-0)

Gracze NAVI również mogą czuć sie spełnieni po niedzielnych spotkaniach. Wprawdzie Mistrzowie Świata na start nie pokonali może w przekonującym stylu QUAZAR, aczkolwiek kilka godzin poźniej dali prawdziwe show, niszcząc wręcz OG na Mirage'u.

W drugim ze spotkań na turnieju gracze NAVI pozwolili wygrać swoim rywalom zaledwie pięć rund, udowadniając kolejnym potencjalnym przeciwnikom, że absolutnie nie można ich lekceważyć.

  • Germany BIG (2-0)

BIG również zaliczyło bezbłędną niedzielę. Łącznie przedstawiciele niemieckiej organizacji stracili zaledwie 13 rund, pokonując SAW oraz Outsiders, przy ogromnym wsparciu społeczności, która lekko mówiąc, nie wspiera specjalnie Rosjan w związku z ostatnimi incydentami.