Niestety Sebekx i spółka przegrali kolejne spotkanie i są aktualnie w kryzysowej sytuacji. Już po drafcie w meczu przeciwko mCon komentatorzy i eksperci mówili o przegranej, a jego egzekucja wyglądała jeszcze gorzej. O awans będzie bardzo ciężko.

mCon LG UltraGear 1-0 Zero Tenacity 

Sion / Hecarim / Seraphine / Ezreal / Leona – Ornn / Viego / Lux / Xayah / Rakan

Gra rozpoczęła się bardzo dobrze dla Polaków, gdyż już przed przyjściem minionów udało im się wyłapać Skude. Niestety pierwszą krew zgarnął Wojtuś, ale niedługo później też przy środkowej linii Polacy wyłapali Kruimela, a eliminację dostał Sebekx. Gorzej poszła kolejna wymiana, ponieważ na środku wyszło jeden za jednego, a w międzyczasie Kadaver zabił Vzz. W złocie było równo.

Kluczowa był walka drużynowa o pierwszego Herolda. mCon zagrało w niej wręcz idealnie, Ornn podrzucił trzy osoby, a Ezreal obił swoją umiejętnością specjalną aż czterech naszych. W ten sposób Holendrzy zwyciężyli 4-0, a potem skutecznie powiększali swoją przewagę. Zero Tenacity co prawda mieli swoje momenty i raz nawet wyłapali trójkę rywali, aczkolwiek nic z tym nie zrobili. Za to chwilę po tym nastąpił reality check i mCon zmiotło nas z planszy. Niestety Looca i spółka w każdej walce wręcz orali Polaków. A rozgrywka zakończyła się już w 29 minucie.\

Zero Tenacity potrzebuje wiele, by od razu awansować do barażów. Nasi muszą wygrać z Karmine Corp, a EGN musi przegrać z mCon. Będzie to bardzo ciężkie zadanie, a jeśli stanie się odwrotnie, to nasi po prostu odpadną. Możliwe są też oczywiście dogrywki, nawet potrójne.