Andrey „BraveAF” Gorchakov został zawieszony przez Fnatic w związku ze screenami, które wczoraj wieczorem wyciekły do sieci. W rozmowie z ukraińską koleżanką Rosjanin miał usprawiedliwiać rosyjską inwazję na Ukrainę.
Fnatic zawiesza swojego rosyjskiego gwiazdora i zapowiada dokładne śledztwo w związku ze screenami rozmów, które wczoraj wypłynęły na światło dzienne. W trakcie rozmowy z ukraińską koleżanką zawodnik brytyjskiej organizacji miał usprawiedliwiać rosyjską inwazję na Ukrainę. Andrey stwierdził, iż to Zachód jest odpowiedzialny za upadek ZSRR, a teraz chce dokonać rozłamu WNP.
Równie abstrakcyjne są kolejne wiadomości Rosjanina. W jednej z nich BraveAF tłumaczy, iż Rosja nie zamierza prowadzić wojny na pełną skalę, a jedynie przeprowadzić „operację pokojową”, by pomóc swoim obywatelom. 26-latek dodał również, iż wojska nie chcą atakować cywilów, a jedynie tamtejsze bazy wojskowo. Skracając, Gorchakov rozsiewał tradycyjną rosyjską propagandę, na którą nie ma zgody Fnatic.
Rosjanin bardzo szybko odniósł się do całej sprawy. BraveAF wyznał, że screeny rozmów pochodzą sprzed 24 lutego. Podczas nich 26-latek, jak sam mówi, wyrażał własne pierwsze przemyślenia na temat napiętej sytuacji na Wschodzie. – Nie chce, by ludzie umierali, ani byli ranni. Chce, aby ten konflikt, jak najszybciej się zakończył i aby ucierpiało, jak najmniej ludzi. Jestem za pokojem – pisze na swoim Twitterze BraveAF.