Już czwartego kwietnia rusza wiosenna edycja EU Masters 2022. A dziś rozlosowane zostały grupy fazy Play-In tego turnieju. Zapowiadają się spore emocje, gdyż w zbiorach C i D Ultraliga zmierzy się z LFL. Poza tym kilku Polaków powalczy też w innych zespołach.

Grupa A (🇪🇸 Barca eSports 🇮🇹 Macko Esports 🇬🇷 We Love Gaming 🇨🇿 Entropiq)

Najmocniej zapowiada się pierwsza grupa. W zbiorze A z pewnością faworytem będzie dywizja FC Barcelony. LVP Superliga w tym roku jest bardzo mocna, a twohoyrz i spółka radzili sobie solidnie i nie raz udowadniali, że potrafią wygrywać z najlepszymi. Natomiast pozostaje walka o drugie miejsce, która zanosi się na zaciętą. Najlepiej z trójki kandydatów na papierze wygląda Entromiq, gdzie analitykiem jest moskal. Czeski skład z denykiem na czele zdominował rozgrywki Hitpoint Masters, a te wcale nie były źle obsadzone. Natomiast Macko i WLG też należy respektować, ponieważ Włosi i Grecy zawsze miewali swoje pojedyncze, a nawet i dłuższe momenty na EU Masters.

Grupa B (🇩🇪 UOL Sexy Edition 🇳🇴 Bifrost 🇭🇷 Valliance 🇨🇿 eSuba)

Trochę inaczej prezentuje się grupa B. W niej znakomicie się zapowiada walka o pierwsze miejsce. W niej powinniśmy zobaczyć UOL Sexy Edition i Bifrost. Obie formacje mają za sobą solidne splity. USE pokonało w play-offach Prime League 3-1 Schalke i 3-0 BIG, po czym przegrało 1-3 na mistrzów, czyli GamerLegion. A BFR rozgromiło 3-0 Dusty, lecz uległo 2-3 i 0-3 w meczach na X7 Esports. Zaskoczyć może też eSuba z doświadczonym Jejkym na czele. Natomiast w Valliance nie pokładałbym żadnych nadziei. Każdy mówi, że Bałkany w tym sezonie są mizerne.

Grupa C (🇱🇹 Iron Wolves 🇫🇷 Vitality.Bee 🇵🇹 For The Win 🇧🇪 KRC Genk Esports)

Trzecia grupa w teorii jest tylko walką litewsko-francuską. Faworytem jest oczywiście LFL ze wzgląd na mocniejszy poziom całej ligi. Natomiast należy pamiętać o tym, że Vitality.Bee na poprzednich dwóch edycjach EUM nie dawało rady wyjść z fazy Play-In. Za pierwszym razem zatrzymało ich Illuminar Gaming, a latem lepsze okazało się AGO Rogue. Tym razem Ultraligę reprezentować będzie Iron Wolves, które w fazie pucharowej wyglądało przeciętnie, aczkolwiek w grze na TEG pokazało pazura. Odnośnie do pozostałej dwójki, to nie należy jej skreślać. Portugalskie For The Win ma w składzie zawodników, którzy na poprzednich edycjach potrafili urywać mapy faworytom. A w Genk solidnie wygląda botlane M0NK + Moopz.

Grupa D (🇫🇷 Karmine Corp 🇵🇱 Zero Tenacity 🇵🇹 EGN Esports 🇳🇱 mCon LG UltraGear)

Ostatnia grupa najbardziej rozgrzewa serca polskich fanów. Po pierwsze wystąpi w niej Zero Tenacity z Sebekx'em, Wojtusiem i Nahovskym na trenerce. A po drugie zobaczymy też Karmine Corp, czyli zespół, któremu z Polakami jest nie po drodze. O wojnie fanów na twitterze już wcześniej wspominałem i z pewnością biało-czerwoni będą liczyć na potknięcia Francuzów. A bezpośrednie starcia zapowiadają się bardzo emocjonująco. Na papierze faworytem jest Karmine Corp, jednak ostatnio Rekkles i spółka nie są w najlepszej formie. Natomiast o pozostałych dwóch drużynach w zbiorze D nie ma nawet co za bardzo wspominać. Są to dwie najgorsze drużyny na tym EU Masters.