Kamil „LeQu” Rosik opublikował na swoim twitterze oświadczenie, w którym zarzuca Illuminar Gaming zamrażanie jego pensji z pobudek prywatnych.

Illuminar Gaming zaliczyło jeden z najgorszych sezonów w Ultralidze w swojej historii. Zespół, który w poprzedniej edycji walczył o mistrzostwo, ostatecznie kończąc na drugim miejscu, w tym sezonie zajął przedostatnią pozycję w fazie zasadniczej, wszak słabiej wypadło jedynie devils.one. Jak twierdzi toplaner formacji iHG – Kamil „LeQu” Rosik, fatalny sezon doprowadził do spięć wewnątrz organizacji, przez które nie otrzymał wynagrodzenia finansowego.

Zdaniem Rosika, przegrany finał poprzedniego sezonu doprowadził do konfliktu z właścicielem organizacji, który nie mógł pogodzić się z porażką mimo, że skład grając ze zmiennikiem zdołał zgarnąć dwie mapy w best-of-five. Przez ten zgrzyt chciał opuścić iHG między sezonami, lecz ostatecznie jego kontrakt nie został rozwiązany, a sam gracz uwierzył w odświeżony skład i postanowił dać z siebie wszystko w trwającym wciąż siódmym sezonie Ultraligi.

Jednak kolejne porażki rozdrapały stare rany, czego wynikiem ma być zamrożenie wypłaty Rosika przez organizację. Gracz zarzuca właścicielowi, że jest to jego decyzja spowodowana prywatnym konfliktem między nimi. Wskazywać ma na to fakt, że inni członkowie Illuminar otrzymali swoje wynagrodzenia w uzgodnionym terminie.