Ostatni dzień rozgrywek w grupie A podczas ESL Pro League S15 był udany dla MOUZ, G2 Esports i Entropiq. Warto jednak podkreślić, że zwycięstwa wspomnianych ekip nie miały większego znaczenia.
Po czterech dniach zmagań w grupie A podczas ESL Pro League S15 wszystko było jasne w temacie slotów w play-offach. Ninjas in Pyjamas prezentując świetną formę zajęło pozycję lidera, dzięki której przeszło bezpośrednio do ćwierćfinału. Pozostałe dwa miejsca w fazie pucharowej zgarnęły natomiast dywizje fnatic i Entropiq. Mimo to oczywiście trzeba było dokończyć zawody. Każda z drużyn przystąpiła więc w niedzielę do swojej piątej potyczki w prestiżowej lidze.
Pojedynki nie trwały jednak długo. MOUZ bez problemów poradziło sobie z LookingForOrg, które tym samym pożegnało się z EPL-em notując bilans 0/5. Podobnie pod kątem ilości rund wyglądało to również w serii z udziałem G2 i NiP. Podopieczni Rémy'ego „XTQZZZ” Quoniama rozegrali dobry mecz. Zwyciężyli 2:0, ale nic to nie zmieniło. Zabraknie ich w następnej części rozgrywek, która bez dwóch zdań była ich celem. W trzecim starciu pojawiły się dywizje fnatic i Entropiq, które zmierzyły się wiedząc, że i tak wykonały już swoje zadanie w postaci awansu. To spotkanie także zamknęło się rezultatem 2:0, do którego doprowadził zespół Viktora „Lack1” Boldyreva.
Pozycje w grupie A – ESL Pro League S15:
- miejsce – Ninjas in Pyjamas (awans do ćwierćfinału)
- miejsce – Entropiq (awans do RO12)
- miejsce – fnatic (awans do RO12)
- miejsce MOUZ
- miejsce G2 Esports
- miejsce LookingForOrg
Teraz przed nami przerwa od emocji związanych z ESL Pro League S15, która potrwa do środy. 16. marca rozpocznie się kolejna grupa, w której do akcji wkroczą m.in. Vitality, FaZe i ENCE!