Człowiek mógł się łudzić, lecz wyszło tak, jak każdy się tego spodziewał. GR1ND bez żadnych problemów pokonało 3-0 Internaziomali. Drużyna streamerów w mizernym stylu żegna się z rozgrywkami po siedmiu przegranych mapach z rzędu.

Przed meczem większość fanów nawet nie wiedziała do końca, że się on odbędzie. Zawodnicy INT po porażce na Grypciocraft w ostatnim dniu rozgrywek byli pewni, że nie awansują do play-offów. Jednak bezpośredni konkurenci przegrywali swoje spotkania i jednak się udało. Natomiast GR1ND było znacznym faworytem ćwierćfinałowego starcia i sam Rybson pisał, że ma nadzieję na chociaż jedną ugraną mapę.

Internaziomale 0-1 GR1ND

Akali / Volibear / Xerath / Caitlyn / Karma – Graves / Gwen / Viego / Jhin / Blitzcrank

Pierwsza była daleka od tego, ponieważ skończyła się po dwóch słabych akcjach ze strony INT. Pierwsze minuty były co prawda wyrównana, aczkolwiek wiele złego narobił niepotrzebny swap, na którym GR1ND wyszło dużo lepiej. Za to w pierwszej walce drużynowej nie było co zbierać, skończyła się wynikiem 5-0. Po tym morale Overpowa i spółki spadły do zera i stwierdzili, że pora porozmawiać o następnej odsłonie serii.

GR1ND 2-0 Internaziomale

Graves / Viego / Sylas / Varus / Renata – Jax / Lee Sin / Vex / Aphelios / Nautilus

To za dużo nie dało i ta rozpoczęła się jeszcze gorzej. Od pierwszych minut GR1ND orało swoich rywali na każdej linii. A INT znów po połowie gry się poddało i zaczęło omawiać draft na następną mapę.

Internaziomale 0-3 GR1ND

Jayce / Trundle / Jhin / Karthus / Rakan – Graves / Viego / Ryze / Kai'Sa / Renata

Trzecia gra zaczęła się najlepiej, gdyż Internaziomale zgarnęli pierwszą krew po zanurkowaniu pod wieżę na górnej alei. Jednak na tym koniec pozytywów i potem wszystko zaczęło się sypać. Najwięcej akcji kreowali ShazQ i Ribu, aczkolwiek warto pochwalić INT, ponieważ wytrzymali aż 25 minut. To pokazuje, jak jednostronna była ta seria.