Znamy już wszystkie drużyny, które zobaczymy w fazie pucharowej LEC. MAD Lions może skończyć marzyć, gdyż Team Vitality w znakomitym stylu ograło Astralis i z rekordem 9-9 weszło do play-offów. W pierwszej rundzie Selfmade i spółka zmierzą się z Excel Esports.

Sporym faworytem do zwycięstwa było oczywiście Team Vitality. Perkz i spółka jeszcze przed startem wiosennego splitu byli stawiani na pierwszych miejscach wszelkich power rankingów. Za to o Astralis mówiło się w kontekście najgorszego zespołu w całej lidze. Jednak warto zwrócić uwagę na emocje wokół tego starcia. Vitality potrzebowało zwycięstwa, by awansować do play-offów wiosennego splitu LEC 2022.

Team Vitality 1-0 Astralis (MVP: Perkz)

Gnar / Xin Zhao / Ryze / Jinx / Tahm Kench – Graves / Jarvan IV / Vex / Aphelios / Alistar

Początek gry był całkiem spokojny i wyrównany. Pierwszą krew na górnej alei po solowej wymianie zgarnął Alphari. Za to chwilę później Zanzarah zszedł na dolną linię i wyłapał Carzzy'ego. Następnie zobaczyliśmy jeszcze dwie wymiany na dole oraz na górze mapy, aczkolwiek nie faworyzowały one żadnej formacji.

Niesamowita była walka drużynowa w 17 minucie. W niej Astralis było kompletnie pogubione, a Vitality miało perfekcyjne pozycje. To skończyło się wymianą pięć za zero i trzema wieżami oraz smokiem na konto Pszczółek. Perkz i spółka praktycznie wygrali sobie grę tą jedną akcją. A następna walka pogrążyła AST. Fenomenalnie wszedł Alphari, a Perkz wysadził rywali. Chwilę później jednak Astralis lekko się odbiło, wyłapując Carzzy'ego. Natomiast następnie poszło na Nashora, którego wspomniana wcześniej dwójka świetnie wybroniła. W 21 minucie Brytyjczyk miał statystyki 6/0/9, a Chorwat 8/0/6. Niedługo po tym, ponieważ już w 26 minucie wybuchł nexus.