Twórcy League of Legends podzielili się kolejnymi przemyśleniami dotyczącymi Objective Bounty oraz wskazują co trzeba naprawić w najbliższej przyszłości.
Nagrody za cele to nowa mechanika w League of Legends, zaprezentowana pod koniec ubiegłego roku. Objective Bounty ma pomagać graczom wracać do rozgrywki po popełnieniu błędów we wczesnych etapach gry, a całość miało być lekiem na graczy, którzy chcą się poddać jeszcze w pierwszych dziesięciu minutach meczu. Niestety Nagrody nie trafiły do serca wszystkich zawodników. Kilka miesięcy po zaprezentowaniu tego systemu wciąż pojawiają się głosy, że jest to karanie lepszych zawodników oraz taryfa ulgowa dla słabszych graczy, co w tytułach takich jak League of Legends nie powinno mieć miejsca.
Riot Games próbuje wytłumaczyć, że przewaga nie zawsze musi oznaczać zwycięstwa, tak samo jak deficyt złota nie musi przesądzać o porażce. Niestety to wszystko sprawia, że bardzo ciężko jest w sensowny sposób zbalansować całą mechanikę, aby obie strony były zadowolone. Na ten moment Riot próbuje rozwiązać kilka problemów, lecz jeden jest w szczególności palący:
- Kompozycja pod Late Game – bohaterowie zyskujący pełną moc w późnej fazie gry są zaprojektowani w taki sposób żeby przez pewien etap tracić złoto do przeciwników. Na przykład drużyna złożona w całości ze skalujących się bohaterów, która jest gorsza o 3000 sztuk złota od drużyny bohaterów silnych na wczesnym etapie, może remisować (lub nawet wygrywać!), a przy obecnych ustawieniach i tak aktywuje nagrody za cele.
– źródło: blog leagueoflegends.com
Ponadto na liście zmian w Objective Bounty jest również większa przejrzystość całego systemu aby gracze wiedzieli dlaczego system aktywował się w danej grze. Do tego dochodzą jeszcze pewne skrajne przypadki typu, czy jeśli jeden gracz jest do przodu to czy powinno to aktywować drużynowe Bounty.
