UNGENTIUM zakończyło zmagania na ESEA Cash Cup Winter 4 na drugim miejscu. Niemniej polski zespół ponownie udowodnił, że jest w stanie rywalizować z drużynami z TIER2.
W półfinale ESEA Cash Cup Winter 4 UNGENTIUM z łatowością rozprawiło się z B8. Polski zespół rozegrał świetny mecz, po którym mogliśmy być pełni nadzeji przed finałowym pojedynkiem. W nim ekipie Prisma przyszło się jednak zmierzyć z 21. drużyną świata – Bad News Eagles, czyli albańskim super-teamem, który ostatnio ponownie połączył siły.
Chociaż Polacy uchodzili w starciu z ekipą rigoNa za zdecydowanych outsiderów, to już na pierwszej mapie potrafili zdominować swoich rywali na Nuke'u, grając po teoretycznie trudniejszej stronie atakującej. W ciągu 25. rund podopieczni Macieja „Luza” Bugaja oddali 21. drużynie świata tylko 9 punktów. Rozczarowujący start nie zabił jednak ducha walki w Bad News Eagles. Perspetywiczny albański zespół zdołał pokonać naszych rodaków w dwóch kolejnych grach, dzięki czemu zdołał wygrać swojego drugiego w tym roku ESEA Winter Cash Cupa.
Dzięki zwycięstwu w 4. edycji ESEA Winter Cash Cup Bad News Eagle zainkasuje 3 tysiące dolarów, natomiast polski zespół będzie musiał zadowolić się skromną wygraną w postaci tysiąc dolarów.
Bad News Eagles 2:1 UNGENTIUM
- Nuke – 9:16
- Mirage – 16:13
- Ancient – 16:9
