To nie mogło się udać. Gentlemen's Gaming zdecydowało się na w pełni polski skład z Turkiem na środkowej. Już wtedy społeczność mówiła o tym, że to bez sens zmieniać komunikacje na angielską ze względu na jednego, niesprawdzonego w ERL zawodnika.

Warto zaznaczyć, że Merciless indywidualnie nie odstawał od reszty. W ostatniej kolejce GGM wygrało nawet oba spotkania, a turecki środkowy zdobył nagrodę MVP za grę na Akali, w której wykręcił statystyki 12/6/8. Za to Irelią również mu poszło bardzo dobrze. A wcześniej miał również kilka solidnych rozgrywek. Według informacji podanych przez Gentlemen's Gaming Turek sam opuścił zespół, by skupić się na rozwijaniu swoich własnych umiejętności. Jednak jest to dziwna sytuacja po tak udanej kolejce i po tym, jak Badlyyga w wywiadzie zapowiadał walkę o play-offy. Nic oficjalnie nie wiadomo, lecz można się domyślać, że powodem odejścia była wspomniana komunikacja. Ciężko, żeby jeden obcokrajowiec odnalazł się w drużynie złożonej z samych Polaków, od sztabu do zawodników.

W jego buty wejdzie Ariana, którego kojarzy pewnie większość polskich fanów. Polak zaczynał swoją przygodę z esportem w akademii H34T Esports. Za to w zeszłym roku reprezentował barwy akademii 7more7 Pompa Team oraz Domu Spokojnej Starości w drugiej dywizji Ultraligi. Ponadto miał okazję zagrać dwa spotkania w pierwszej Ultralidze i nawet zdobył jedną nagrodę MVP. A 2021 rok zakończył w Austrian Force eSports, z którym utrzymał się w drugiej klasie rozgrywkowej w Niemczech. Teraz w końcu będzie miał okazję do stałej gry w całkiem niezłym zespole w Ultralidze i jestem bardzo ciekawy jego występu.

Już we wtorek wraca Ultraliga, a Gentlemen's Gaming w podejmie Goskilla. Jest to mecz dwóch ekip z rekordami 3-7, więc przegrana niemalże pozbawia marzeń o awansie do play-offów. Zwłaszcza że na drugi dzień Dżentelmeni zagrają z pierwszym w tabeli AGO Rogue. Natomiast GSK zmierzy się też liderującym Team ESCA Gaming.