Długo musieliśmy czekać na inaugurację nowego sezonu w VALORANCIE. Nie mamy jednak na co narzekać, jeżeli na start otrzymujemy takie szlagiery, jak dziś.
Po dokładnie dwumiesięcznej przerwie do gry wracają najlepsze drużyny VALORANTA na świecie. Już dziś rozpocznie się Champions Tour Stage 1: Challengers dla drużyn z regionu EMEA. Samym wieczorem na serwer powrócą także zespoły za oceanu, lecz my najpierw przyjrzymy się bliżej temu, co czeka nas na Starym Kontynencie, a już dziś będzie działo się naprawdę wiele.
Na inaugurację nowego sezonu czeka nas starcie wicemistrzów świata z Teamem Liquid. Zespół braci Benrlitom jeszcze kilka miesięcy temu wyrastał na głównego faworyta do triumfu na VCT: Champions, lecz rozpędzona europejska maszyna na czele z zeekiem i starxo, brutalnie zakończyła udział Rumaków w czempionacie. Z pięknego snu wybudzeni przez Acend zostali również Rosjanie, pozbawiając ekipę d3ffo marzeń o podwójnej koronie.
Z wypiekami na twarzy czekamy także na drugi dzisiejszy pojedynek podczas Champions Tour Stage 1: Challengers. O godzinie 19:00 czeka nas spotkanie, które zawsze elektryzuje kibiców na całym świecie w niezależnie, jakiej grze. W pierwszym meczu w ramach grupy B G2 Esports zmierzy się z Fnatic. Minimalnym faworytem w tym starciu wydają się być Samuraje, które po powrocie do składu keloqza spisują się znakomicie. Forma zawodników brytyjskiej organizacji, to natomiast jedna wielka niewiadoma, albowiem w 2022 roku ćwierćfinaliści Mistrzostw Świata nie rozegrali ani jednego meczu, a w międzyczasie dokonali również zmian kadrowych.
16:00 – Liquid vs Gambit
19:00 – G2 vs Fnatic