Iron Wolves jest ostatnio w fenomenalnej formie. Litewska formacja ograła Illuminar Gaming i tym samym wygrała szósty mecz z rzędu. Natomiast IHG ma na koncie już serię trzech porażek. Sytuacja legendarnej polskiej organizacji jest dość krytyczna.

Jeszcze na początku stycznia byłoby to nie do pomyślenia, jednak przed startem tego spotkania znacznym faworytem było Iron Wolves. Czypsy i spółka grali w ostatnich tygodniach bardzo dobrze i zajmowali trzecie miejsce w Ultralidze z rekordem 6-3. A warto też wspomnieć o ich serii pięciu zwycięstw z rzędu. Natomiast Illuminar Gaming z wynikiem 4-5 jeszcze niedawno pokonało AGO Rogue, by przegrać dwa ostatnie spotkania z Team ESCA Gaming i Zero Tenacity.

Illuminar Gaming 0-1 Iron Wolves (MVP: Souli)

Camille / Jarvan IV / Vex / Zeri / Lulu – Jayce / Xin Zhao / Viktor / Jinx / Nautilus

Na początku gry to Illuminar Gaming było zdecydowanie bardziej aktywne na mapie, aczkolwiek grało bardzo zachowawczo. Pierwszą krew zgarnęli dopiero po jakimś czasie, po zejściu Chrisa na górną aleję. Następnie IW spróbowało swego po drugiej stronie mapy, jednak niefortunnie Yashiro dostał agro od wieży i skończyło się wymianą jeden za jednego. Natomiast później to Piwek z xCharmem wygrali akcję dwóch na dwóch z przeciwnikami. A na środku mapy wyeliminowany został Saulius. Wydawać by się mogło, że po tych sytuacjach Illuminar miało sporą przewagę, jednak tak nie było, gdyż na każdej linii więcej farmy mieli zawodnicy Iron Wolves.

Gra mocno przyśpieszyła po wymianie wieże. Dwie na górnej alei zniszczyło IHG, a to samo po drugiej stronie zrobiło IW. Kluczowa była walka drużynowa pod trzecim smokiem. W niej genialnie zagrał Kakan. Szwedzki toplaner najpierw obił trzech oponentów, a potem wysadził Piwka. Iron Wolves wzięło hextechowego smoka i chwilę później Barona. Za to przy kolejnym smoku nie było już co zbierać. Czypsy fenomenalnie zainicjował, a reszta zadawała masę obrażeń. To oznaczało cztery zabójstwa, duszę smoka i inhibitor na konto IW. A niedługo po tym i nexus padł łupem litewskiej formacji.

Iron Wolves po tym spotkaniu ma już rekord 7-3 i powinno na spokojnie awansować do play-offów, a może nawet powalczyć o top2. Natomiast IHG z bilansem 4-6 plasuje się ex aequo z Zero Tenacity na szóstej pozycji.