Zawodnicy Vitality muszą, jak najszybciej zresetować swój umysł. Pszczółki kończą pierwszy tydzień LEC z trzema porażkami na koncie, zamykając tabele.

To jest katastrofa – te trzy słowa najlepiej określają formę europejskiego super-teamu w pierwszym tygodniu LEC. O ile wczorajszą porażkę z fnatic można racjonalnie wytłumaczyć, to już dziś nic nie usprawiedliwi fatalnej dyspozycji ekipy Selfmade’a. Pszczółki po bezbarwnej grze przegrały z EXCEL Esports, które do tej pory pozostawało bez zwycięstwa na koncie.

Gracze francuskiej organizacji muszą, jak najszybciej wyciągnąć wnioski ze swoich błędów i zacząć zdobywać punkty. Nie tak dawno Labrov wspominał, że Vitality ma przed sobą jasny cel – zdominować europejskie rozgrywki. Chcę wygrać oba splity LEC. Nie chcę zabrzmieć przesadnie, ale jeśli nie zdobędziemy trofeum, to będziemy rozczarowani – powiedział w wywiadzie dla Cybersport.pl Support Teamu Vitality.

Po pierwszym tygodniu LEC Vitality ma na swoim koncie już trzy porażki. Dla porównania G2 podczas pierwszego sezonu z Rekklesem w składzie zanotowało przez cały wiosenny Split zaledwie cztery potknięcia. To także pokazuje, że póki co powinniśmy wstrzymać się z oceną gry Pszczółek.

European Union EXCEL Esports 1:0 Vitality France