Jak grom z jasnego nieba pojawiła się zapowiedź nowej bohaterki w świecie League of Legends – Zeri, Iskierki Zaunu.

W ubiegłym roku Riot Games wypuściło aż czterech nowych bohaterów. Ostatnią z nich była Vex, która wkroczyła na Summoners Rift pod koniec września, czyli zaledwie trzy miesiące temu. Dziś na oficjalnej stronie studia pojawiła się zapowiedź nowej protagonistki – Zeri.

Iskierka Zaunu, bo taki przydomek nosić będzie Zeri, ma być tworzona z myślą o wypełnianiu roli strzelca. Za projekt postaci odpowiada ta sama osoba, która w swoim portfolio posiada Jinx, Vi, Ekko, Jhina, Sennę, Viego, Gnara oraz Kayle, czyli w większości bardzo grywalnych bohaterów, którzy cieszą się dużą popularnością. RiotAugust, bo to o tym projektancie mowa, zapowiadał totalną rewolucję jeśli chodzi o Zeri, ponieważ ma mieć zupełnie nowe podejście do mechaniki auto-ataków w League of Legends. Jej podstawowy atak ma być „ładowany”, co wpisuje się w główny motyw bohaterki, czyli elektryczność.

Na ten moment nie dostaliśmy żadnych szczegółów dotyczących wachlarza umiejętności oraz czarów Zeri. Opublikowana została wyłącznie jej biografia, w której możemy wyczytać, że Iskierka Zaunu od lat młodzieńczych miała specyficzną relację z elektrycznością. Jej chichot powodował powstawanie małych iskierek, zaś płacz mógł porażać. Ponadto jej historia ma mieć mocny związek z Ekko.

Niektórzy spekulują, że Zeri ma być początkiem nowej fali strzelców, która przełamie sztampowe myślenie o ADC. Do tej pory zdecydowana większość marksmanów to po prostu maszynki do zadawania obrażeń fizycznych, a Iskierka Zaunu ma to zmienić. Powodem tego ma być przeciągająca się moda na granie magów na dolnej alejce oraz coraz mniejsze znaczenie ADC w grze.