Fnatic TQ, czyli nowa formacja w lidze hiszpańskiej, która powstała przez współpracę Fnatic z Team Queso, zaprezentowała swój skład na sezon 2022. Co ciekawe aż trzech zawodników zostało z poprzedniej akademii pomarańczowych.
W poprzednim sezonie Fnatic Rising spisywało się całkiem nieźle, mimo iż dwukrotnie zajęło drugie miejsce w NLC. Wiosną ekipa trenowana przez delorda zaliczyła fatalny występ na EU Masters. Jednak dużo lepiej poszło latem. Akademia pomarańczowych wygrała 3-1 z Movistar Riders, 3-2 z Misfits Gaming i przegrała dopiero w finale, aczkolwiek tylko 2-3 z Karmine Corp.
Po tym Fnatic zdecydowało się na zmiany. Legendarna organizacja podjęła współpracę z Team Queso i ich drużyna będzie grała w lidze hiszpańskiej pod nazwą Fnatic TQ. Logo ekipy to po prostu połączenie logotypów obu organizacji.
Po tym ogłoszeniu wiele osób zastanawiało się, jak będzie wyglądał nowy skład akademii pomarańczowych. Ze starej gwardii zostali Maxi, BEAN oraz Rhucks. A zmienił się toplaner, gdyż PRIDE odstawał od reszty drużyny, a także środkowy, ponieważ Dajor przyjął ofertę od Astralis i będzie grać w LEC. Tego pierwszego zastąpi Oscarinin. Hiszpan grający na górnej alei ma za sobą bardzo dobry sezon w G2 Arctic, gdzie pokazywał się z dobrej strony. Za to na midzie zagra Baca, co oznacza, że znów zobaczymy dwójkę Portugalczyków razem. Ostatnio środkowy i wspierający grali ze sobą w Movistar Riders i mieli znakomity sezon.
Trenerem formacji został Crusher znany z trenowania UCAM Esports Club, w którym w zeszłym sezonie grał Baca. Portugalczycy zwyciężyli w wiosennym splicie LVP Superligi, a latem było nieco gorzej. Jak będzie teraz? Dowiemy się już niebawem, gdyż liga hiszpańska rusza 10 stycznia i będzie się działo, gdyż wystąpi wiele mocnych drużyn.