Vitality pierwszym finalistą IEM Winter. Po fatalnej serii przeciwko zespołom z regionu CIS Pszczółki przełamały niemoc i pokonały w Sztokholmie zarówno Gambit, jak i Virtus.pro
Wygląda na to, że Vitality ma ogromną ochotę dołożyć do swojej gabloty kolejne trofeum. Na IEM Winter zespół ZywOo wygląda naprawdę świetnie, co pokazuje w każdym meczu. Zapominając o tej jednej porażce z G2, możemy powiedzieć, że Francuzi rozgrywają idealny pod wieloma względami turniej. W ostatnim czasie Pszczółki miały niemałe problemy z grą przeciwko zespołom z regionu CIS, to także odmieniło się w Sztokholmie – z rozgrywek podopiecznym XTQZZZA udało się już wyrzucić Gambit, a dziś także Virtus.pro.
Przez większość czasu to jednak Virtusi mogli czuć, że mają inicjatywę nad grą. Na pierwszej mapie zespół Jame’a prowadził już 13 do 7, lecz wówczas z głębokiego snu wybudzili się zawodnicy Vitality, którzy potrafili zdobyć 9 rund z rzędu, w międzyczasie nie oddając ani jednego punktu Virtus.pro. Na Vertigo zobaczyliśmy niemal odbicie pojedynku z Mirage'a. Drużyna ze Wschodu ponownie rozdawała karty na serwerze, lecz do czasu – w kluczowym momencie spotkania chłodną głowę zachowali Francuzi, którzy w związku z tym zapewnili sobie miejsce w wielkim finale IEM Winter.
W finale IEM Winter Vitality podejmie G2 bądź Ninjas In Pyjamas. Będzie to bardzo ważny mecz dla francuskiej formacji, zważając na fakt, że jest to prawdopodobnie jeden z ostatnich turniejów Pszczółek w obecnym kształcie.
Vitality 2:0 Virtus.pro
- Mirage – 16:13
- Vertigo – 16:13