Ten piękny sen trwa dalej! Acend pokonało Liquid i zagra jutro w wielkim finale mistrzostw świata w VALORANCIE!
To nie drużyna – to walec. Przed meczem z Liquid byliśmy pewni obaw – zastanawialiśmy się, czy Acend jest na tyle mocne, aby dziś pokonać zespół reprezentujący amerykańską organizację. ScreaM i spółka wyrastali na faworyta nie tylko w starciu z ekipą zeeka, ale i do końcowego triumfu na VCT Champions. Nie spodziewaliśmy się jednak, że drużyna z duetem Polaków na czele da aż takie show w półfinale mistrzostw świata, nokatując wręcz TL.
Acend spotkanie półfinałowe rozpoczęło z niesamowitą pewnością siebie, co zaskoczył graczy Teamu Liquid. Od samego początku zespół zeeka i starxo chciał przejąć kontrolę nad meczem i z każdą kolejną rundą podkręcał tempo spotkania, demolując 16 do 6 swoich rywali na Bindzie. To był dopiero przedsmak tego, co pokazała nam drużyna Polaków na Splicie. Po pierwszej połowie cNed i spółka prowadzili aż 11 do 1, a po zmianie stron szybko domknęli mecz, oddając swoim rywalom zaledwie pięć rund.
Swojego rywala w wielkim finale mistrzostw świata zeek oraz starxo poznają jeszcze dziś . W drugim półfinałowym pojedynku KRU Esports zmierzy się z Gambit. Chociaż to Rosjanie wydają się w tym starciu wyraźnymi faworytem, to chilijski zespół już nie raz pokazał na VCT Champions, że umie sobie radzić w roli underdoga.
Acend 2:0 Team Liquid
- Bind – 13:6
- Split – 13:5