Team Liquid będzie rywalem Acend w półfinale mistrzostw świata. Zespół ScreaMa przed momentem wyrzucił z turnieju ostatnią amerykańską drużynę.
Niespodzianki nie ma – Team Liquid pewnie pokonuje Cloud9 Blue i awansuje do półfinału mistrzostw świata. Zespół ScreaMa i Nivera ostatecznie pogrążył więc amerykańską scenę VALORANTA. W półfinale VCT Champions nie zobaczymy ani jednego przedstawiciela Nowego Kontynentu, bowiem pozostałe dwie ekipy za oceanu – Sentinels i Envy pożegnały się z rozgrywkami już na etapie fazy grupowej, przegrywając z KRU Esports oraz X10 CRIT.
Acend stanie więc przed szansą zrewanżowania się Teamowi Liquid. Obie drużyny spotkały się ze sobą przed miesiącem w finale Red Bull Home Ground #2. Wówczas lepsi okazali się zawodnicy amerykańskiej organizacji, którzy zdołali pokonać ekipę zeeka 3 do 1. Mając na uwadze tamto spotkanie, jak i formę prezentującą przez ekipę ScreaMa, to właśnie podopieczni Sliggyego przystąpią do półfinałowego pojedynku w roli faworytów.
Jutrzejsze dwa spotkania wyłonią nam ostatnich półfinalistów VCT Champions. W pierwszym z nich faworyta możemy wskazać gołym okiem – Gambit nie powinno mieć większych problemów z ograniem X10 CRIT. Ciekawiej za to zapowiada się pojedynek Fnatic z KRU Esports.
Team Liquid 2:0 Cloud9 Blue
Bind – 13:10
Ascent – 13:10