Wisła Kraków niestety podzieliła los x-kom AGO. Mistrzowie Polski także zawiedli oczekiwania kibiców i na start Play-Inów V4 Future Sports Festival ulegli Enterprise.
Pierwszy pojedynek w Budapeszcie Wiśle Kraków przyszło stoczyć na Anciencie. W mecz lepiej wstrzelili się Polacy, którzy wygrali pistoletówke. W dalszej części pierwszej połowy zawodnicy obu zespołów stale wymieniali się prowadzeniem. Ostatecznie pierwszą połowę w lepszych humorach kończyli gracze ze Słowenii, którzy po stronie atakującej wywalczyli sobie jeden punkt zaliczki.
Po krótkiej przerwie forsyy i spółka zdołali wygrać pistoletówke i powiększyć swoją przewagę, którą gracze Wisły szybko potrafili zlikwidować, doprowadzając do remisu 10:10. Biała Gwiazda nie zdołała jeszcze odetchnąć, a już była zmuszona ponownie gonić wynik. Tym razem sytuacja dla Polaków zrobiła się arcytrudna, bowiem Enterprise wygrało pięć rund z rzędu i zapewniło sobie pięć punktów meczowych. Niestety podopiecznym Lorda nie udało się obronić żadnej z nich i wkrótce musieli schodzić z serwera pokonani.
Kolejnym rywalem Wisły Kraków na V4 Future Sports Festival będzie Fiend. Dla obu drużyn będzie to spotkanie z cyklu być albo nie być. Przegrany tego pojedynku pożegna się z rozgrywkami w Budapeszcie.
Wynik spotkania:
Wisła Kraków 10:16 Enterprise
– Ancient