MOUZ NXT dzielnie walczyło, ale ostatecznie to jednak Lyngby Vikings zagra w wielkim finale Pinnacle Fall Series 2.
Lyngby Vikings to niewątpliwie zmora polskich kibiców i samych zawodników, W ostatnim czasie Wikingowie zdołali pokonać prowadzone przez kubena MAD Lions, Izako Boars, AGO i Illuminar, a dziś zatrzymali także rozpędzone MOUZ NXT z Szejnem i Siuhym na czele.
Sam półfinał Pinnacle Fall Series dla Myszek rozpoczął się świetnie. Zespół Szejna zaprezentował solidną grę po stronie CT i na Duście 2 zdołał pokonać swoich rywali 16 do 12. Obaj Polacy na tej właśnie mapie pokazali się z naprawdę dobrej strony, kończąc ją z ratingiem 1,27 (Siuhy), 1,33 (Szejn.
Drugą mapą w tym starciu miał być Ancient wybrany przez zawodników Lyngby Vikings. Tutaj także lepiej prezentowali się gracze MOUZ NXT, a przynajmniej do czasu. Ci po pierwszej połowie prowadzili 9 do 6. Wikingom udało się wygrać pistoletówkę, dzięki czemu szybko doprowadzili do remisu, którym nie cieszyli się jednak długo. Szejn i spółka po dobrym okresie oddalili się ponownie z wynikiem swoim przeciwnikom, ale ekipa maNkz potrafiła wygrać pięć następnych rund z rzędu i zamknąć mecz wynikiem 16 do 14.
Na decydującej mapie Myszki nie miały już nic do powiedzenia. Lyngby Vikings zdemolowało drużynę naszych rodaków i zapewniło sobie awans do wielkiego finału Pinnacle Fall Series 2.
MOUZ NXT 1:2 Lyngby Vikings
- Dust2 – 16:12
- Ancient – 14:16
- Inferno – 5:16
