Natus Vincere stawia kropkę nad „i”. Rosyjska formacja jako jedyna w historii wygrywa Majora bez straty ani jednej mapy w całym turnieju!

Mecz rozpoczął się od wygranej pistoletówki przez Natus Vincere. Jednak tylko gdy G2 Esports zakupiło karabiny pokazało, że może walczyć ze swoim oponentem jak równy z równym. NiKo i spółka zaczęła odrabiać straty, a w pewnym momencie wyszła na prowadzenie 5:7. Bałkańsko-francuska drużyna mogła zapewnić sobie zwycięstwo w pierwszej połowie, ale geniusz s1mple'a im na to nie pozwolił. Gwiazda rosyjskiej drużyny jeszcze przed zmianą stron odnotowała na swoim koncie ponad 20 eliminacji. Druga połowa otworzona została przez Samurajów, lecz nie mogli dojść do głosu po tym jak Na`Vi ustabilizowało ekonomię. Ostatecznie G2, oprócz 2 punktów z początku, zapewniło sobie tylko 2 rundy po stronie CT.

Druga mapa rozpoczęła się od fenomenalnej gry G2 Esports, które po stronie antyterrorystów zdołało sobie zapewnić aż dziesięć rund. O dziwo gwiazdą tego zespołu był JaCkz, który otwierał tabelę. Po zmianie stron zdołali szybko zdobyć 15 punkt, w momencie gdy Na`Vi miało 10. Wtedy Rosjanie zaczęli wracać. NiKo mógł zatrzymać ten powrót, ale nie trafił s1mple'a w plecy, pozwalając przeciwnikom rozbroić bombę. Ta sytuacja sprawiła, że zobaczyliśmy dogrywkę. Doliczony czas gry otworzył NiKo eliminując s1mple'a w feniksie, a ten jeden frag spowodował, że Natus Vincere zdecydowało się zachować broń. Ponownie mimo dobrego startu, G2 nie zdołało zyskać przewagi i zobaczyliśmy kolejną dogrywkę, w której Rosjanie wygrali 22:19.

  • Russian Federation Natus Vincere 2:0 European Union G2 Esports

Agencja gamingowa Fantasyexpo przy współpracy z firmą FRENZY przygotuje polską transmisję z PGL Major Stockholm 2021. Jej partnerami zostali – Samsung Odyssey, KFC, BLIK, Logitech G, Pringles, Reebok oraz Grześki, którzy przygotowali szereg aktywności dla fanów i widzów. Dlatego zachęcamy do bacznego śledzenia polskiej transmisji!