Za nami największa sensacja w Trinity Force Puchar Polski. Elo Turyści z Noodlem na czele pokonali Ricardo and Friends, czyli ex K1CK. To oznacza, że jedni z trójki faworytów odpadli w fatalnym stylu z turnieju.

Pierwsza mapa wcale by nie wskazywała na to, co później się wydarzyło, gdyż się nie odbyła. Jeden z zawodników Elo Turystów się spóźnił i jego drużyna musiała oddać mapę walkowerem. Natomiast dwie kolejne były już zobaczyliśmy i było warto. Podczas pierwszej rozegranej gry od początku ekipa Satera dominowała rywali i każda alejka wygrywała. A później zobaczyliśmy już tylko skuteczny snowball, nexus upadł już w 26 minucie. Za to zgoła inny był start ostatniej odsłony serii, ponieważ to K1CK prowadziło po świetnych rotacjach Stefana na mapie. Następnie jednak ELO odpowiedziało, a sytuacja w złocie była wyrównana. Natomiast w walkach drużynowych nie było już co zbierać. Noodle i spółka gromili przeciwników, jak tylko chcieli.

Teraz Elo Turyści dla przypomnienia w polsko-szwedzkim składzie: 🇵🇱 Sater 🇸🇪 Noodle 🇵🇱 Mrozek 🇸🇪 Greg House 🇵🇱 Kaseko, staną przed szansą na awans do półfinału. W trzeciej rundzie fazy grupowej 9 listopada o 20:30 zagrają z przegranym z meczu Illuminar Gaming kontra Dragon Enjoyers, czyli prawdopodobnie z tymi drugimi. Także możliwy jest rewanż za spotkanie sprzed tygodnia, które było bardzo wyrównane.