Natus Vincere oraz Virtus.pro wygrywają pierwsze spotkania w Fazie Legend. Odpowiednio Heroic oraz Team Vitality będą dziś walczyć o wyrównanie balansu.
Natus Vincere dobrze rozpoczęło mecz na mapie Ancient, wygrywając cztery z pięciu rund po stronie atakującej. Fenomenalna postawa kapitana duńskiej formacji przerwała dobrą passę przeciwników i to Heroic przejęło inicjatywę w meczu, hurtowo zdobywając punkty, teoretycznie po trudniejszej stronie. Rosjanie obudzili się na chwilę przed zmianą stron, ostatecznie wychodząc na jednopunktowe prowadzenie. Po zmianie stron obie drużyny kontynuowały walkę łeb w łeb. Szalę zwycięstwa na stronę Na`Vi przechyliły wygrane clutche, najpierw b1t, a później boombl4 poradzili sobie broniąc bombę przed trzema oponentami.
Vitality i Virtus.pro na drodze eliminacji map uzgodnili, że będą grać na Inferno. Obie formacje mają naprawdę dobry współczynnik zwycięstw na tej lokacji – Francuzi 78%, zaś Rosjanie 62%. Team Vitality nie pokazało się z dobrej strony atakując obszary bombowe, z trudem zdobywając sześć punktów. Po zmianie stron nie udało im się czerpać korzyści z obrony bombsite'ów. Zdecydowanie nie potrafili przejąć kontroli nad mapą i grali wyłącznie tak, jak im pozwolił na to przeciwnik. Nie zobaczyliśmy skutecznych skrótów, jak w przypadku Virtusów. Pszczółki obudziły się dopiero przy wyniku 7:15 i zaczęli odrabiać straty. Francuzi stanęli przed szansą na wyrównanie, ale w ostatniej rundzie zawiedli.
Heroic 11:16
Natus Vincere
Vitality 14:16
Virtus.pro
Agencja gamingowa Fantasyexpo przy współpracy z firmą FRENZY przygotuje polską transmisję z PGL Major Stockholm 2021. Jej partnerami zostali – Samsung Odyssey, KFC, BLIK, Logitech G, Pringles, Reebok oraz Grześki, którzy przygotowali szereg aktywności dla fanów i widzów. Dlatego zachęcamy do bacznego śledzenia polskiej transmisji!