Jame Banks, czyli jeden z komentatorów PGL Major Sztokholm podczas trwania turnieju dowiedział się o tym, że jego żona niespodziewanie zmarła.
James Banks komentator, a także analityk, którego możemy usłyszeć podczas oficjalnej transmisji PGL Major Sztokholm, dowiedział się o śmierci swojej żony. Obecnie nie wiadomo, co było przyczyną zgonu kobiety. Pomimo ogromnego bólu James ogłosił, że zamierza kontynuować pracę na Majorze, gdyż nic nie zwróci już życia jego ukochanej, a ta z pewnością by tego chciała.
James Banks oświadczył się swojej ukochanej półtora roku temu. Wówczas tym faktem pochwalił się na swoim Twitterze, a niedługo później para wzięła ślub. Wspólnie wychowywali syna. W kwietniu tego roku BanKs otwarcie przyznał, że zmaga się z depresją.
„Byłem uwięziony we własnej głowie, zacząłem pić coraz więcej, w końcu zrozumiałem, że coś jest ze mną nie tak. Zacząłem zastanawiać się, czy w ogóle chcę żyć. Przez pandemię nie widziałem swojego syna od ponad roku.” – pisał BanKs.
Banks na swoim Twitterze przyznał, że otrzymał ogromne wsparcie po informacji o starcie żony i to nie tylko od organizatorów PGL Major, ale i swoich kolegów po fachu oraz zawodników. Kondolencje płyną z całej sceny Counter-Strike’a.
„Każdy na PGL-u jest bardzo pomocny. Doświadczyłem już start, ale nigdy tak dużej. Nie wiem co robić, ten ból jest nie do zniesienia. Nigdy nie zapomnę chwil, które razem przeżyliśmy. Nie wiem, czy Bóg, ale błagam o odrobinę spokoju w moim życiu, tylko na chwilę. Bez złych rzeczy dziejących się wokół mnie, bez strat, bez bólu, tylko odrobina ulgi, ponieważ szczerze wygląda to, jakby nigdy się miało nie skończyć, jakbym był przeklęty. – czytamy na Twitterze komentatora.
Pogrzeb żony Banksa odbędzie się 29-października. PGL już zabukowało bilety lotnicze swojemu komentatorowi i analitykowi. Ten zapowiedział jednak, że wróci i pomimo całej tragedii zamierza skomentować dalszą część turnieju w Sztokholmie.
„Dziękuje wszystkim, dzięki którym czułem wczoraj, jakby to był normalny dzień. Dzięki wam lepiej było mi go przeżyć ten koszmar. – zakończył BanKs.
I've just heard the news that the love of my life passed away…we are still waiting on more information…I don't know how I feel or what to do…the pain is unbearable. I will never forget the memories we made! She was far too young for this & had so much to give 😭😭😭💔💔💔! pic.twitter.com/Iv7YjutGRT
— James Banks 🇸🇪 #PGLMajor (@BanKsEsports) October 27, 2021