W końcu! Po kilku sezonach przerwy będziemy mieli polski zespół w ESL Pro League! Istnieje nawet szansa, że w Pro Lidzie będzie nam dane oglądać dwie rodzime zespoły.
Chociaż na samym początku sezonu nic na to nie wskazywało to 38. odsłona ESEA Premier należy do Polaków. W finale turnieju będzie nam dane obejrzeć derby Polski pomiędzy Anonymo a x-kom AGO. Zwycięzca tego pojedynku zapewni sobie awans do ESL Pro League, natomiast przegrany powalczy w fazie Conference.
Dziś Anonymo ponownie okazało się lepsze od BLINK. Dwukrotnie za faworytów w tym starciu uważani byli Albańczycy, pomimo tego zarówno dziś, jak i ostatnio z takiego pojedynku zwycięsko wychodzili Polacy. Zespół rigoNa w całym sezonie ESEA Premier przegrała tylko dwa spotkania – obydwa przeciwko formacji Snaxa. To pokazuje, jak bardzo w najważniejszym momencie rozgrywek podopieczni IMD potrafili się zmotywować. Spory udział przy tym sukcesie ma niewątpliwie KEi, który wspomógł nadwiślańską drużynę w play-offach.
Finał ESEA Premier czeka nas już jutro. Spotkanie pomiędzy x-kom AGO a Anonymo zaplanowane jest na godzinę 19:00 i odbędzie się ono w formacie BO5. Niewątpliwie czeka nas bardzo wyrównany pojedynek z wieloma emocjami.