Firma PGL ujawniła plany na terminarz nadchodzącego Majora. Pierwsza faza składać się będzie z meczów best-of-one, co wywołało pewne obawy.

26 października rozpocznie się najważniejszy turniej Counter-Strike'a. Po dwóch latach przerwy na nasze ekrany wróci Major i to historyczny, bo do wygrania będzie aż $2.000.000. Organizatorzy zapewniają również, że będzie to pierwsze wydarzenie z publicznością od czasu gdy esportowy CS w całości przeniósł się do internetu.

Czterodniowe fazy 

W telegraficznym skrócie – każda z faz Majora będzie trwała cztery dni, co łącznie da 13 dni rozgrywek niemalże „ciurkiem”, bo jedyną przerwą będzie jednodniowa pauza między Legends Stage i Champions Stage. Jednak aby tego dokonać i zmieścić się w czasie, część meczów będzie musiała być rozegrana w formacie best-of-one, co nie spodobało się niektórym widzom i zawodnikom. Głównym zarzutem jest przypadkowość jednomapowych spotkań. Znaleźli się również zwolennicy tego pomysłu mówiący, że może być to rozwiązanie problemu zbyt długich dni meczowych.

Oto jak wygląda harmonogram Majora: