Do abstrakcyjnej sytuacji doszło podczas finałów testowego eventu przed FNCS-ami. Wśród najlepszych 33 trio znaleźli się cheaterzy, oburzeni zawodnicy postanowili zbojkotować turniej i nie kontynuować gry.

Epic Games przed startem kwalifikacji do FNCS-ów, gdzie główna nagroda wynosi 300 tysięcy dolarów, zdecydowało się zorganizować testowy event o nic. Mimo to przystąpili do niego prawie wszyscy najlepsi gracze Fortnite w Europie. Rozgrywki przebiegały bez większych problemów aż do startu finałów, w których znalazło się 33 najlepszych ekip.

Jak się okazało wśród nich znaleźli się cheaterzy. fantafn, Prest1ge i wubzi to gracze, którzy nigdy wcześniej nie wygrali nawet tysiąca dolarów na turniejach organizowanych przez Epic Games. Już po pierwszej grze było jasne, że wspomniana trójka to zwykli oszuści, a nie wschodzące gwiazdy sceny Fortnite’a. Aimbot, którego nieudolnie starali się ustawić, był widoczny gołym okiem.

Mimo to organizatorzy w żaden sposób nie reagowali i pozwalali ekipie Prest1ge’a kontynuować rozgrywkę. Po grze numer trzy trio zawodnicy postanowili zbojkotować turniej i nie wchodzić do następnych gier. Z dalszego udziału w turnieju zrezygnowało trio chapixa, czy aqua’y – mistrza świata w formie duo. Później do sabotażu dołączyły inne zespoły na czele z Polakami – Teeqiem, Kamim i Setty’m. Mimo tej całej sytuacji testowy tydzień FNCS-ów odbył się do samego końca i zostało w nim rozegranych pełne sześć gier.

Epic Games wciąż nie odniosło się do całej sytuacji. Nie ma nawet żadnego komunikatu sugerującego, że trójka cheaterów została permanentnie zbanowana. Co ciekawe dzisiaj organizatorzy, jak gdyby nigdy nic ogłosili harmonogram turniejów na nowy sezon.